Moje serce
Zaprosiłam Cię do mojego serca,
a może wszedłeś bez pytania.
Pozwoliłam żebyś w nim zamieszkał
Czułam w nim takie ciepło
kiedy byłeś
A potem otworzyłam drzwi serca
i pozwoliłam żebyś je opuścił
Ale ślad po Tobie został
I ten ślad mi Ciebie przypomina
W moim sercu teraz jest zimno
Bo wychodząc nie
zamkąłeś drzwi
Czyżbyś mógł wrócić
i znowu w nim zamieszkać
Zamknąć drzwi od środka
i już nigdy nie opuszczać
mojego serca
Komentarze (1)
Cudownie ułozone słowa płynace z duszy...