Moje światy z żoną
Z żoną to mam aż trzy światy
Ale każdy z nich garbaty
Tuż za nimi jest ten czwarty
Też niestety nic nie warty
Piąty straszną pustką świeci
Szósty z nudów w kosmos leci
Siódmy ósmy i dziewiąty
Powłaziły w różne kąty
A dziesiąty zrozpaczony
Myśli szukać nowej żony
Kunice, 19.01.22023
autor
miech
Dodano: 2023-01-19 21:58:17
Ten wiersz przeczytano 1232 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Oj to w takim razie może trzeba założyć harem, będzie
większa szansa, by choć jeden świat odpowiadał :)
Żona ma pewnie nie lepiej ;)
no tak, miłość to nie tylko przyjemności...