moje wspominanie
Jest cmentarz stary
w Pińczowskich Górach,*
na wzgórzu , tuż przy kościele.
Tu leżą kości moich pradziadów.
Mgła nowe mogiły ściele.
Pośród drzew niemych,
kruche rabaty
i zapomniane kopczyki,
a na nich liczne krzyże z kasztanów,
puste po łoju słoiki.
Budzi nostalgię
ten cmentarz stary
i przywołuje wspomnienia.
Zapalam świeczkę, kładę kasztana
i mówię do zobaczenia.
*wieś w woj. świętokrzyskim
autor
Chicago
Dodano: 2019-10-20 15:30:27
Ten wiersz przeczytano 1881 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Tomaszu stare cmentarze mają w sobie taką siłę
sentymentalną, że przebywając na nich, wyczuwa się
obecność ludzi którzy tu i tam spoczywają.
Pozdrawiam wspomnieniowo i historycznie.
Bardzo nostalgiczny, na czasie wiersz. Podoba mi się.
Fajne są takie stare niewystawne cmentarze, mają
klimat.
Pozdrawiam :)
Bardzo na tak...pozdrawiam cieplutko;)
Lubię odwiedzać stare cmentarze. Pomimo smutnego
klimatu{bo przecież to cmentarz} wrażenia estetyczne
są niesamowite, te rzeźby, prośby i przesłania
wypisane pięknym, starym, polskim językiem są po
prostu piękne.
I co z tego jak nikt o to nie dba.
Pozdrawiam.
Bardzo na tak za wiersz, miło odwiedzić.
:)
Pozdrawiam, dziękując!
Ukłony.
Piekna melancholia. Wzruszyles mnie.
Moge dodac do Bronislawy: tu w Kanadzie nie ma takich
cmentarzy jak w Polsce. Sa miejsca pochowku.
Dziekuje Ci za ten wiersz.
Pozdrawiam
takie zapomniane miejsca - stare cmentarze są
odwiedzane raz w roku często przez dzieci które
ozdabiają te mogiły, piękny wiersz ma klimat:-)
pozdrawiam
Bardzo wzruszył mnie Twój komentarz u mnie. Do Kanady
przypłynęłam przedostatnim Kursem Batorego . W
Montrealu stanęłam pierwszy raz swoją nogą. Było to
16.10. 1986. Przybyłam tu do nikogo. Bez pieniędzy
znajomości języka. Spotkałam ludzi, którzy mi na
początku pomogli.Za dwa tygodnie poprosiłam ich, by
mnie zawieźli na cmentarz. Zdziwili się bardzo po co.
Ale na ogromnym cmentarzu nie znalazłam ani jednego
grobu, tak jak w Polsce. Wszędzie były małe tabliczki
z napisami. Przy jednym grobie był wetknięty zjedzony
czasem papierowy kwiatek. Uklękłam i płakałam. Pisało
Sokołowski. Polak. - Cię biedaku tu przygnało.
Zabrakło ci na rodzinnym cmentarzu w Polsce 2 metry
Ziemi? Do dziś nie mogę tego zapomnieć. Serdecznie
pozdrawiam.
czas wspomnień się zbliża ...będziemy zapalać znicze i
myśl nasze nad grobem się pochylą by o nas kiedyś koś
też wspomniał ...
Piękny wspomnieniowy wiersz. Zbliżają się święta
Zaduszki. Odwiedzimy swoich bliskich. Ja zapalę tylko
znicza na stole. Wszyscy moi bliscy zostali na
cmentarzach w Polsce. Pozdrawiam serdecznie.
Przywołujesz moje wspomnienia z dawnych lat.
Miło jest do nich wracać.
Pozdrawiam.
Marek
Urokliwy wiersz
Pozdrawiam :)
Ujal Tomasza ten wiersz, pozdrawiam.
Wspomnienie bliskie sercu. Za moich dziecinnych lat
krzyże układało się z owoców śnieguliczki.
Pozdrawiam