Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mokro za kołnierzem

wiosenny deszczyk na różowe niebo
przeszedł potargał przemoczył
nie wiem czy zimą najechał na niego
a potem cicho srebrny księżyc toczył
patrzył zdziwiony na Hankę i na mnie
stanął zziębnięty z flaszką w morskiej bramie
a potem machnął na wszystko ogonem
wiosenny deszczyk na łeb kapał mamie
śmiejąc się głośno przeraźliwym tonem
potem pobudził wszystkie zdrowe mrówki
ciągle pytając kiedy zacznie świtać
przegryzł w pośpiechy wczorajsze zelówki
i do latarni zaczął smutno wzdychać
lampa jak lampa w dzień nigdy nie świeci
Hanka z ściereczką poszła przetrzeć niebo
a deszcz wiosenny z nieba na łby leci

autor

13-13-13

Dodano: 2010-01-19 23:20:00
Ten wiersz przeczytano 485 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

myka myka

jakieś niejasności tu widzę :) "nie wiem czy zimą
najechał na niego a potem cicho srebrny księżyc
toczył" - zgrzyta, czy to deszczyk najechał na księżyc
i go toczył? czy to księżyc stał w bramie? czy
deszczyk? jakoś jaśniej poproszę; metafory
ciekawe(mama, Hanka, mrówki i zelówki - super),
generalnie fajnie się czyta, literówka w "pośpiechu"

Lolcio Lolcio

Lekki, miły i taki serdeczny wierszyk... Brawo!!!+>>>

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »