molestowanie

Szorstka jak drewno, więc bardzo mocno :) Pozdrawiam
serdecznie i głosik zostawiam :)

Idac tym tokiem myslenia Andrzeja Mleczki,
wystarczyloby udowodnic ponizanej kobiecie ze jest
brzydka by uniknac kary. Niestety mam wrazenie, ze tak
wlasnie sie to dzieje z samej natury ponizajacego
zdarzenia.

na temat religii nie będę się wypowiadał, jako że
byłem 8 lat ministrantem, znam po Polsku i po Łacinie
wszystkie obrzędy...a ile wina księdzu wypiłem...a ile
komunikantów i hostii zjadłem, porównując święcone z
nieświęconymi, to tylko ja wiem...tyle się nachodziłem
do kościoła, kilka razy dziennie że teraz mam wolne od
tego.....a odnośnie molestowania to dzisiaj w radio
słyszałem, bodajże Andrzej Mleczko mówił że za
molestowanie brzydkich kobiet powinno się dawać
najniższy wymiar kary bądź wcale...

Fakt, pojęcie "wybór" nie istnieje, gdy anioł oznajmia
"Oto poczniesz i porodzisz Syna".

Kilkanaście lat szkolnej katechezy i wpajania że
Maryja poszła na współpracę z Bogiem, bez szemrania i
POKORNIE (największy przymiot kobiety), daje wrażenie,
ze wybór był.

Kwestia kluczowa zatem, to moment zapłodnienia.
/Przed / po zwiastowaniu/.

I co by było, gdyby się kategorycznie nie zgodziła.

Dogmat o dziewictwie Maryi implikuje podejście KK
do seksualności kobiety.
Stawia Maryję za wzór, jednoczesnie czyniąc ją
"hybrydą" macierzyństwa i dziewictwa.

Dogmat z VII wieku, jak podaje Wikipedia, "Dogmat
ogłosił papież Marcin I na Synodzie Laterańskim w
Rzymie w 649 r. – Maria z Nazaretu została zapłodniona
przez Ducha Świętego bez nasienia, następnie urodziła
zachowując swe nienaruszone dziewictwo."

A Arabowie opanowali juz w tym czasie Cypr ...

historia torturowania J.CH. ma dopracowane szczegóły.
Taki zwykły człowiek ginący w samochodzie podczas
wypadku, codzienna choroba albo cierpienie w wyniku
neżyczliwości nie mają szans w statystykach. Poziomu
bólu J.CH zawsze górą i sprawa załatwiona.

Jest taki detal
To krzyż Jezusa pod którym stała Matka.
Jezus spoglądał wtedy na Ciebie.
Dał Ci Matkę.To tajemnica wiary.
Dzieje się w każdej eucharystii.
Szukaj tu odpowiedzi...

Mms, jasne, wierzysz jak tysiące milionów. Każdy/a w
coś wierzy jak nie w świecie wyobraźni religijnej to w
jakiejś innej. Mnie interesuje jak konkretny detal w
zbiorowej wyobraźni implikuje kolejne zdarzenia, gdzie
jest wogóle miejsce na tak zwaną wolną wolę i
racjonalne działanie.

Peel wie....
Ja wierzę,że Maryja jest Dziewicą.

wybór? to znaczy że w takich historyjkach z aniołami
akcja dzieje się nieco wcześniej? jakaś surogatka
odmawia odegrania roli matki wielkiego wodza?
Zastanawia mnie jak kulturowo mocne jest wpojenie, że
właśnie takie a nie inne zachowanie jest właściwe i
aprobowane przez grupę.
Ja się nie czepiam macieżyństwa i katolicyzmu. Drążę
tylko temat gdzie jest wogóle jakikolwiek wybór.
Możnaby snuć wywody, że taki archetyp bezkrytycznej
akceptacji autorytetu rozbija się o bruk gdy
przemilczany jest problem pedofilii. To chyba jednak
tak nie działa. Po prostu w strumieniu następujących
po sobie zdarzeń nie ma czegoś takiego jak wolny
wybór. Bezwolność jest zastraszająca.

W sumie, dobrze, ze w ogóle spytał...
Miała przynajmniej wybór.

Kobiety rodzą też "sobie" pomijając presję otoczenia.

Pragnienie macierzyństwa po prostu.

Romowie wydają nastolatki za mąż również w Polsce.

Jestem zdania, że do macierzyństwa nie wolno zmuszac.

Chianti,
Rozumiem, po lekturze Decamerona Bocaccia można nawet
polubić tę sytuację. Widzę to raczej jako rewizjonista
wobec purytańskiej perspektywy. Presja na młodej
dziewczynie by urodziła dziecko... komukolwiek, bogu,
koledze, czy rodzinie czekającej na potomka.
Komuś nie pasuje, że muzułmanki chodzą okutane ze
szparą na oczy. Czternastoletnie dziewczęta rodzą
dzieci w Azji i Afryce. Czy to w porządku, że jakiś
anioł przychodzi do dziewczyny i pyta ją czy urodzi
Bogu dziecko?

Z perspektywy narzeczonego, tez osobliwe.
W warunkach kary smierci przez ukamienowanie, miłość,
prawdziwa....

działając na wyobraźnie z perspektywy rodzica, co może
oznaczać słowo molestowanie:

Twoja córka widziała w nocy zjawę i przystała na tejże
propozycję, że zajdzie w ciążę bez stosunku płciowego
i urodzi dziecko jako dziewica. Po jakimś czasie
dowiadujesz się, że córka jest w ciąży i że taki fakt
miał miejsce.

Co za wiersz!
Wielowymiarowy i egzystencjalny.

Dobro i zło.Wyobraźnia na przemian biało-czarna.
Krzywda wyrządzona za młodu uniwersalna w swojej
konsekwencji.
Drzazgi wdzierające się boleśnie pod skórę
podświadomości.

Szlachetny materiał niedopracowany w przypadku kary
wymierzonej przez człowieka, wszystkie krzyże i
szubienice świata mają wspólny mianownik.

catlerone, wydają się nam różne rzeczy, niekoniecznie
te same.