Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Monotonnie



Poranny promień zmrużył powieki jednako
przekrwione ucho czeka na zgiełk za oknem
matki wpajają nowe kazanie swym nieborakom
gołąb zapaskudził na balkonie kafle okropnie

ziew wyciąga zaduch z głębin zatęchłego dna żeber
kawa aromatycznie walczy z tytoniowym dymem
strach zmian szuka chmur na czystym niebie
na radiu zostaje kanał gdzie złe wieści lecą rymem

nowy dzień tak obcym przeszywa prądem
zakorkowane ulice jak co dzień czekają stęsknione
masa tramwajów i autobusów w które nie wsiądę
staruszki z zakupami jak zwykle powoli w swoją stronę

znudzony przywołuje schemat dnia znany doskonale
w schemacie tym nic już nie zaskoczy i oby
aż ciarki przechodzą bo zaskoczenie straszy stale
tak już jest że żyje dniem starym a nazywam nowym

niczym w serialu długim jak tasiemiec
schodzą się ze sobą zdarzenia z pozoru identyczne
znudzony to akceptuje bo szybciej jest biec
chce zapominać że ma się coś przez zmiany liczne

autor

misiek1412

Dodano: 2017-01-07 00:59:16
Ten wiersz przeczytano 402 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

Ciekawa refleksja. Dawno Cię nie było, więc bardzo
miło było coś nowego poczytać.

Ola Ola

Smutne
Pozdrawiam:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »