Mord
To nie ludzie, to wilki,
to nie wilki, to bestie,
to nie bestie, to diabeł
zagiął na dobro parol!
Nakrył ogonem czujność,
wyszeptał ze sto zaklęć,
głusi byli ci dobrzy
i ślepi ci ofiarni.
Wywlókł bezbronną, czystą
na mrok, uciekł przed światłem
w czyn na podobieństwo
niskich, czarnych ołtarzy.
autor
marcepani
Dodano: 2019-06-27 16:10:22
Ten wiersz przeczytano 1236 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Ten wiersz jest mocny.
Nie wiem o co chodzi, kto został zamordowany. Z zasady
nie oglądam wiadomości, a teraz jeszcze przez jakiś
czas nie było mnie w kraju. Natomiast - mówiąc ogólnie
- wydaje mi się, że większość z nas to ludzie dobrzy,
ale leniwi. Jeśli wyciągnie się nam zło przed oczy -
oburza nas ono. Sami jednak czynimy wielkie wysiłki,
by zła nie zauważyć i nie musieć reagować...
Pewnie dlatego jestem aspołeczny ...
Dobrze, że przynajmniej mi się wydaje, że stoję
jeszcze po tej właściwej stronie lustra = ładnie jak
zawsze z przesłaniem
Dobrze ujęta rzeczywistość dramatu.
Pozdrawiam.
Marek
Dramaty rozgrywają się publicznie, a obojętność
kwitnie jak wiśnie.
I jakieś dziwne mordoklejki zrzucono chyba z samolotu,
a on - ten pod różnymi postaciami, w tempie szalonym w
rytmach różnych, wścieka się wprost by większość na
swą stronę zdobyć. Już nie wie sam co dalej robić, bo
ludzie jednak mają rozum i mówią dość!
mocne słowa (ale to nie diabeł, to człowiek)
mocny przekaz ukryty w metaforze
Poklony, bardzo dla wiersza...
Dobre odniesienie do wielkiego dramatu.
Pozdrawiam
Czasem gdy widzimy okrucieństwo innych myślimy, że to
nie moga być ludzie... Pozdrawiam Marcepani
teraz mało jest ludzi ... więcej jest bestii ...
mocno i podoba się:) pozdrawiam marcepani
...to nie ludzie...
Jaki człowiek musi być od środka zły i zepsuty by
popełnić taką zbrodnię i to na niewinnej bezbronnej
istocie.Pozdrawiam Marcepani.