Morze grzechu
Chcę z tobą utonąć w morzu grzechu
zapatrzony w twoje jędrne piersi
po uszy zakochany głośnym śmiechu
zróbmy to teraz by stać się lepsi
chcę żebyś dziś ty była za kółkiem
ja wiernie za tobą pójdę gdzie
poprowadzisz
niech teraz pierwszą wiosny jaskółkę
zobaczysz już wiem że mnie nie zdradzisz
w morzu grzechu zawładniesz mną w pełni
w morzu grzechu utońmy nie bacząc na nic
w podróż z ciała do duszy twej głębi
bez zachamowań bez wstydu bez granic
utońmy tam dziś i zostańmy tam na zawsze
prośba ta będzie dla mnie rozkazem
nie mogę się powtrzymać gdy tak patrzę
choć już zupełnie inną drogę ci pokażę
Komentarze (18)
Ona chyba też się nie powstrzyma :)
zakochany, rozmarzony...niech mu sie spelni:)
Peel zatraca się w miłości...podoba się+:) pozdrawiam
Jarek