Most
Stoi samotnie na brzegu rozpaczy
patrzy za rzekę na wprost
by się przedostać na drugą stronę
musi zbudować most.
Zacznie od zaraz to jest wyzwanie
choć może ponad jej siły
to pierwsze przęsło nazwała wiarą
z nią przenieść może góry.
Drugie jest miarą wytrwałości
musi stać nieugięcie
aby pokonać wezbrane wody
i przetrwać w jej zamęcie.
Trzecie pokona skalisty brzeg
uchwyci się nadziei
ona pokona wszelki opór
zapuści w nim korzenie.
Gdy ukończyła budowanie
przeszła spokojnie na drugi brzeg
i nie znalazła nic nowego
lecz zmiana zaszła w niej.
Komentarze (18)
Wiara,wytrwałość i nadzieja mogą zdziałać wiele, a
zmiany często są potrzebne.
Ciekawa refleksja.
Miłego wieczoru życzę:)
Moi kochani dziękuję wam za wszystkie wpisy.Pozdrawiam
serdecznie:)
Bardzo dobra refleksja.Pozdrawiam
dobry refleksyjny przekaz ...trzeba pokonać słabości
by osiągnąć cel :-)
pozdrawiam
bardzo ciekawy wiersz:)pozdrawiam
bardzo ładny wiersz z życiowa refleksją,,pozdrawiam
Warto się ruszyć i coś zmienić w swoim życiu.
Wystarczy przejść na wprost i już będzie lepiej.
Pozdrawiam-:)
Dobry tekst z piękną refleksją. Pozdrawiam.
Dobra życiowa refleksja. Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy i w moim
mniemaniu bardzo dobry wiersz
z uroczo ujętą refleksją.
Miłego dnia.
Dobry tekst, dobrze napisany pozdrawiam
Ja lubię zawsze iść pod prąd i dlatego płynę nie ma
mnie poszłam pod wodę nie zdążyłeś pa
hmmm a powyżej MOST i przejście suchą stopą
Już płynę do ciebie żebyś mnie tylko zdążył wyciągnąć
z tej lodowatej wody
Nie nadążam za tobą zwolnij zgubisz mnie po drodze i
zaczynam panikować gupolu