Motyl
Uleciał znad myśli motyl uparty,
Mały, barwny, uśmiechu warty.
Słodki, bajeczny, nieznośny
Pierwszy oddech wiosny.
Przysiadł na słowa zielonej gałęzi
Opętany marzeniem
Znudzony złudzeniem..
Jak pies na uwięzi.
Ucieka na nieba błękit przestworza
Daleko od myśli zdradliwych morza
Przystaję na chwilę pod niebieskim
obłokiem
I macha mi na pożegnanie maleńkim
skrzydełkiem
autor
imaginacja
Dodano: 2007-04-21 16:15:15
Ten wiersz przeczytano 782 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
I mruga przyjaźnie ślicznym okiem...
Końcówka by się zrymowała ładniej.
Ale ja tylko tak...