Motylem być, wolnym być...

Aniołów było kilku, jak chmurek na niebie,
i gdzieś z traw nagle usłyszała szum,
szum przelatującego motyla
Motyl ten dopiero co się wykluł z kokonu,
a już leciał ku swemu przeznaczeniu,
leciał do dziewczyny,
która na łące tańcowła
Leciał by oznajmić jej, że anioła spotkała…

Nawet niem jaki ten wiersz jest, tak nagle się pojawił... może być nawet i do bani, po prostu jest...

autor

polamane_skrzydla

Napisany: 2010-01-23 Dodano: 2010-01-26 13:32:53

Ten wiersz przeczytano 568 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Świat

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie