***/mówię językami ludzi/
mówię językami ludzi,
ale miłości nie mam
jestem jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
posiadam pewna wiedzę,
i czasami posiadam wiarę,
która góry przenosi,
ale miłości nie mam
jestem niczym
bo czymże jest
cała majętność moja ,
gdy nie mam miłości?
Warszawa, 13.12.2009
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2009-12-26 08:23:55
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Rozpaczliwe wołanie o miłość... Ale chyba z miłości
Twoich Rodziców nastąpiło Twoje poczęcie? Także miłość
nosiesz w sobie. Rozejrzyj się w koło siebie, a
zobaczysz jak wieka miłość krąży na Twojej orbicie.
Może najbardziej kocha Ciebie Twój pies, albo masz
ukrytych wielbicieli. To przecież z miłości do Ciebie
i do mnie Bóg zesłał tu na Zimie swojego Syna który
nasze grzechy zabrała na górę Golgoty. A ta największa
miłość przecież jeszcze przed Tobą... Cierpliwości Ci
zyczę i spłnienia w rzczywistej, wielkiej obopólnej
miłosci! Leonard