mówili
mówili:
świat mi zasłonisz.
nieprawda,
otwarłaś!
krakali
stłamsisz.
- rozkwitłem.
jesteś we mnie,
ja w tobie –
najpełniej. nie fizycznie
móc razem się zestarzeć,
to najlepsze
co od losu
otrzymałem.
17.07.2007
autor
Vick Thor
Dodano: 2009-03-18 00:11:24
Ten wiersz przeczytano 2053 razy
Oddanych głosów: 130
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
No wiesz Wiktor? nie spodziewalam sie tego po Tobie?
Myslalam, ze tylko o mnie tak pieknie piszesz...a tu
masz Ci go o starosci pisze...
piękne i dla mnie prawdziwe wyznanie
Jeden czy dwóch na milion - niewielu. To nie dowód
Przyjacielu.
...trzeba słuchać swojego serca...rozumu...czy
ich...bo przecież są wyjątki .... od reguły...
Mówią że nie ma miłości od pierwszego wejrzenia, mówią
że miłość do grobowej deski nie istnieje,Twój związek
temu zaprzecza skoro po 40-tu latach małżenstwa
piszesz taki wiersz, taki piękny wiersz
Mam nadzieję, że ja też będę myśleć podobnie za kilka
lat:)
Piękne cudowne zespolenie z ukochana osoba .
Chciałabym móc kiedyś tak napisać, ale bezlitosny czas
mi na to nie pozwoli, super napisane:))
Mamy taką miłość jaką dajemy. Z każdej można zrobić
piękną,albo szaloną, albo przegraną itd. Chociaż
podpisując swój wiersz jako erotyk, niekoniecznie
piszesz o miłości. Ale chyba ważniejsze jak wiersz
inni odczytują niż to co się napisało. Przynajmniej ja
tak myślę
Wzruszenie i gul w gardle. Cieplutko od rana.
Szczęśliwi sieją spokój.
To jest ( niestety) bardzo dobre! Szukam miękkiej
ziemi do zakopywania toporów, chyląc czoła -
pozdrawiam
"oni" zawsze się mylą ;))))
Intuicyjnie wiemy co dla nas najlepsze. Tyle, że nie
każdy kieruje się intuicją. Przyjemnie się czyta
sukcesach innych, dobrze nastraja
mistyczny i optymistyczny, pozdrawiam:)
na przekór temu co mówili wybór padł szczęsliwy
potwierdzeniem tej myśli jest ostatnia zwrotka
temat codziennej rzeczywistości która nas otacza