Może...
Wybaczajmy sobie grzechy nawzajem
może stanie się to dobrym zwyczajem,
wybaczajmy sobie grzechy wzajemnie
może będzie na świecie przyjemniej,
może będzie na świecie ciut lepiej,
może bieda się sama poklepie
i wiatr tylko w jej oczy powieje
zostawjając nam płonne nadzieje.
Za zębami trzymajmy języki
by oczami nie świecić przed nikim,
niech z ust naszych nie wychodzą złe
słowa
bo możemy ich gorzko żałować,
choć czystawe mamy sumienie
nie rzucajmy w bliźniego kamieniem,
dajmy wody i kawałek chleba
może za to trafimy do nieba?
Komentarze (3)
Słuszne rady dla poprawy życia.
A do nieba nie trafia się /za coś/
Pozdrawiam :)
Piękny przekaz.
Czasami trzeba uważać słowa, bo one ranią i pozostają
w pamięci bardzo długo. Czasem całe życie trzeba uczyć
się być dobrym człowiekiem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Warto zastanowić się dwa razy zanim się wypowie o
jedno słowo za dużo...być zawsze dobrym i
uśmiechniętym, to wielka sztuka...ale warto próbować,
bo dobro wraca podwójnie :) pozdrawiam cieplutko i
życzę miłej niedzieli :)