Moze nad rozlana kawa wartoby...
Może nad rozlaną kawą wartoby zapałkać
obetrzeć obrus z czarnych kropel
muchy na ścianie nie łapać
samemu pochlipać trochę
bo zanim się znowu rozweseli
od scierki czy od zmywaka
i białe skrzydła rozpostrzą anieli
warto popłakać
autor
Korczak Krzysztof
Dodano: 2007-06-05 17:41:19
Ten wiersz przeczytano 420 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.