Mr Hyde
Ja.
Zagubiona pomiędzy tobą a tobą.
Potykałam się o puste butelki,
pełne popielniczki.
Próbowałam zrozumieć…
Z lekkością pióra napisałeś kolejne
opowiadanie.
Słowem trafiałeś jak solą w żywe rany.
Bolało.
Twoje czułe dłonie dawały spokój i
ukojenie.
Pomiędzy radością i złością,
miłością i zdradą,
szukałam miejsca dla siebie.
Nie znalazłam wśród zapisanych
przez ciebie kartek.
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-05-15 09:47:22
Ten wiersz przeczytano 1814 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
:))
Krzemanko- bingo!:-)
Tak mogłoby wyglądać życie u boku poety: ciałem
obecny, a duchem niestety... Miłego dnia.
emocjonalny bardzo dobry.....
pozdrawiam :-)
krótko ale treściwie, przy czym ostatnie zdanie ze
zbyt mocną inwersją, przecież to nie mus tak
zniekształcać skoro nie ma potrzeby naciągania do
rymu.
:))
sądząc po tytule i treści
- dwóch w jednym,
też nie zazdroszczę;)
Samo zycie, emocje...
Pozdrawiam:)
od dobrego do złego same szczyty i upadanie, bolesne:)
Bomiś- innej bohaterce składam wyrazy współczucia:-)))
Bardzo dobry wiersz, tyle w nim emocji których też
doświadczyłam.
Cieplutko pozdrawiam i + wstawiam
:))))))
Mixi, teraz już obojętny:-))
opowiadanie już z inną w roli głównej...
życiowo, Małgosiu;)
Do diaska...... Małgosiu ogromny ładunek emocjonalny,
ten klimat obojętny nie pasuje.
Jak się ciesze kochana Danuś, ze jesteś! Dzięki
wielkie i całusy:-)))