Mrówka i Żuczek
Wybrał się raz żuczek
w odwiedziny Panny mrówki,
by pokazać kilka sztuczek,
owej pannie spod olszówki.
Ubrał smoking,muchę białą
i pantofle wypucował,
oczarować mrówkę małą,
żuczek sobie zaplanował.
Idzie dróżką krokiem żwawym,
dumny z siebie niczym paw,
idzie szybko krokiem prawym,
śpieszno mu do tych zabaw.
Mrówka z okna go ujrzała
i rumieńcem już zalana,
że się nie przygotowała,
odwiedzaną być już z rana.
Więc ze złości kipi cała,
wałki z głowy wnet zrzuciła,
i zaloty mrówka mała,
w złości szybko odrzuciła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.