Muzyczny pejzaż
Uroczy tutaj pejzaż,
jak karty rozrzucony;
motyle tańczą w parkach
do końca niezbudzone,
w zaroślach muzy grają,
w strumieniach słońce tonie,
a ja na cymbałeczkach
do rytmu muzom dzwonię.
Nadchodzi słodki wieczór
z księżyca sierpem w dłoni,
co gwiazdy nim zapali
po niebie chmury goni,
a ja z tym ostronosym
cichutko piosnkę załkam,
do rytmu (aby równo!)
zadzwonię na cymbałkach.
Ten koncert wnet się skończy,
bo księżyc zaczął ziewać,
więc gwiazdy kołysankę
poczęły cicho śpiewać.
I wieczór granatowy
powoli w błękit wchodzi,
i cichną cymbałeczki,
i ranek już nadchodzi.
Gliwice 14.08.2007 r.
Komentarze (30)
Aniu, cieszę się, że wiersz się spodobał :))
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Wspaniale i bardzo rytmicznie, podoba się bardzo,
wiersz.
Pozdrawiam Bereni.:)
Marce, Elu - miło, że wiersz się spodobał :))
Pozdrawiam Panie bardzo serdecznie :) B.G.
:)
Pozdrawiam ciepło:)
Cudnie u Ciebie. :)
Bardzo przyjemny utwór. Pozdrawiam Bereniko.
Kazimierzu, Wiktorze, Beatko - tak przyjaźnie i
pięknie brzmią Państwa komentarze :)) Dziękuję
serdecznie
i pozdrawiam :) B.G.
piękny koncert z księżycem w tle co spaceruje granatem
wchodzącym w błękit...
pozdrawiam serdecznie
I gwiazdecki - zapalają sie... - w rytmcymbałków. -
Piękny - muzyczny wieczór:)
Pozdrawiam serdecznie Bereniko:)
Pięknie u Ciebie w cudnym muzycznym pejzażu, miło
czytać, pozdrawiam ciepło, miłego dnia.
Aniu, właśnie ze względu na rytmiczność wiersza,
pozostawię go bez zmian... Miłego dnia :) B.G
Michale , Aniu, Krysiu - miło, że i dziś do mnie
zawitaliście :)
Dziękuję pięknie i pozdrawiam :) B.G.
Wsłuchana w koncert cymbałkowy z akompaniamentem
przyrody z przyjemnością wędrowałam po tej
romantycznej okolicy.Udanego dnia :)
Fajnie, rytmicznie zagrałaś:)
Zastanawia mnie czy nie lepiej
od "co gwiazdy nim zapali"
brzmiałoby "co nim zapali gwiazdy",
ale może mylę się czytając to "nim" jako "zanim".
Miłego dnia Bereniko:)
Jeśli grasz tylko na cymbałkach - jesteś idealną
sąsiadką. Moi sąsiedzi sami nie grają, ale za to
odtwarzają nagrania. A wzmacniacz mają solidny...