Muzyka
blask wystraszony otworzył komnaty
ona tam była czuł jeszcze jej zapach
w trawie pokornie usiadł polny konik
zatańczył deszcz krwawiący na rabatach
starał się nie oglądać wyraźnie za plecy
róży kolec jednak przedziurawił mu serce
odtąd krew się lała na zbolałą trawę
nie zaznał spokoju skrzypek w tej
rozterce
ziąb przejmujący i środek polany
ona zatańczyła wiatr zerwał kurtynę
on za nią jak pogłos szeptał że kocha
nachylił się zegar ktoś zdarł zeń
godzinę
Komentarze (8)
dziekuję wszystkim za piękne i miłe słowa
piękny i nietuzinkowy ...tajemniczy ...
pozdrawiam;-))
ciekawy wiersz-pozdrawiam serdecznie
Przepiękny wiersz!
I czas się zatrzymał...
Pozdrawiam serdecznie:)
jak ja lubię takie wiersze, piękne słowa, wspaniała
melodia
...niesamowity klimat starego zamczyska w którym
rozbrzmiewa echo dawnych melodii, niespełnionych
miłości
ostatni wers b. ładny
pozdrawiam:)
Piękny, smutny wiersz.
"nie zaznał spokoju skrzypek w tej rozterce."
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy utwór w nastroju gotyku. Jest w nim
ukryte jakieś mroczne piękno. Pozdrawiam.:)