Muzyka
Podkłady, bity, riffy.
Proste dźwięki.
Melodie.
Śpiew, wokal.
Tekst.
Piosenki z dzieciństwa.
Nie znaczące nic.
Przypominające jedynie modę czasów.
Wspomnienia z tamtych lat.
Osoby kojarzące się z piosenkami.
Ich twarze mam przed oczami.
Zwykłe, tandetne utwory o miłości już nie
są mitem.
Ich tekst mogę dopasować do sytuacji,
które przeżyli inni.
Przyjaciele.
Ja sam.
(…) Muzyka jest częścią mnie.
Gra we wnętrzu mojej duszy.
Śmieje się i płacze.
Gdy mam chwile załamania, wątpliwości.
Puszczam „Stana” lub oddaję
hołd Freddie’emu.
Czuję wtedy ulgę i rodzę się na nowo.
Gdy mam dobry humor.
Słucham deszczu meteorytów –
mocnego brzmienia.
Krzyczę, wyrzucam z siebie
pozytywną energię.
Zapominam o wszystkim
i nie zważam na nic.
Korzystam także z szerokiego
wyboru jaki daje hip – hop.
Baunsujący styl i wesołe rytmy.
Pozytywne teksty.
Wczuwam się w tekst i bit
i rymuję razem ze squadem.
(…) Muzyka jest czymś pięknym.
Jest połączeniem poezji, słowa
z brzmieniem.
Z podkładem instrumentalnym.
Mogą istnieć bez siebie,
ale razem tworzą
niepokonaną całość.
Lipiec 2003
Komentarze (3)
Zaskakujące, masz fajny styl pisania.
Rzadko łączę muzykę z tekstem
dla mnie dźwięki tworzą już rzeźbę
czasu przestrzeni i kolorów
nowe historie marzeń wzorów.
Tak, muzyka to coś niezwykle pięknego :D Pozdrawiam
serdecznie i daję głosik +++