My bogami…
na pohybel czarnym...
Bogów Słowian zabiliście
Dla was mogę być bluźniercą
Oni jednak żyją nadal
Wszędzie w każdym jednym miejscu
Zapomniani, zamienieni
Szumią w starym dębie nocą
Opuszczeni, oszukani
Komu na co to i po co…
Gdy się spełnią wróżby słowa
Słowo stanie się kobietą
Powrócimy w święte gaje
Tam gdzie mieszka leśne echo
W każdym z nas słowiańska dusza
Płomień wciąż się w sercu pali
Zwyciężymy, powrócimy
Tu i teraz tacy sami!
JW.
autor
przyjacielBiB
Dodano: 2021-05-15 23:47:46
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Odważnie wyrażone stanowisko w temacie wiary. Miłego
dnia:)