My mamy szkatułkę
Łut szczęścia to miara mieszcząca się w
dłoni, nie sposób je z nich wyciągnąć, gdy
dłonie się rozewrze –ulatuje szczęście
Szczęściem są chwile ulotne- biegnące przez
życia los, zatrzymuje się by czasem
pstryknąć w nos.
Gdy po długiej podróży wracamy, widzimy
nasz dom, znajome drzwi, serce mówi jakie
to szczęście –życia umili
Gdy wiatr szczęścia czasem zakurzy pod
stopami, depczemy je sami.
Szczęście- myśl ulotna, bezkształtna uwita
chwilą , czujemy ja w sobie, bo nas dotyka,
bez przyczyny czmycha i ucieka.
Szczęście nad wszczęciem to w apogeum,
wtedy gdy serce zamiera w miłości, wszystko
inne wtedy równa się zeru.
Szczęście, to przyziemne bez emfazy i
wzniosłych słów dotyka człowieka, gdy w
głodzie, poda mu się kromkę chleba
Nic wzniosłe peany nad marnością świata,
gdy człowiek zdrowieje , i otrzymuje życia
nadzieje.
Ty i ja, oboje, rękoma składamy ze słów
naszych szkatułkę w ikruście zdobionym, w
niej składamy cząstki te zapamiętane, te
sercem chciane.
Otwieramy szkatułkę w skrytości przed
innymi, w niej nasze skarby zwane
intymnymi, tam przyrzeczenia i małe
przysięgi, wypowiedzenie w szczęśliwej
chwili.
Nikt nie wie jak nazwać traf szczęśliwy
los, przyjdzie odejdzie, gdzieś w bok na
wprost.
Uciekać się do zmyślnych kojarzeń i snuć
rozmyślania nad tym czy szczęcie to chwila,
płomyk na wietrze, czy zabarwione tęczą
powietrze.
My mamy szkatułkę, tam chowamy cząstki
siebie, mówimy wtedy sobie- jesteśmy w
niebie
I to jest to nasze szczęście, poza nim
niech będzie dla innych wszędzie
Bolesław – tobie słowa o szczęściu
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
www.poetazeslaska.simplesite.com
Komentarze (5)
Bolesławie piękno szcżęścia i mądrość słowa sercem
otwartym po przyjacielsku pozdrawiam
http://poetazeslaska.simplesite.com/
Do Izydy - spróbuj teraz
Dziwny link! strona, której się nie da otworzyć!
Bardzo mądra wierszowa proza. Pozdrawiam Bolesławie
Zrozumiałam przekaz.