My rodzimy się już „Święte”...
Z okazji Walentynek... drodzy panowie po przeczytaniu wierszydła doceńcie swoje wybranki....
Życie kobiety to nie jest bajka
gdy jest świadoma i patrzy w lustra
zna comiesięczne tąpnięcia formy
estro-fiksacje, kalorie puste
ciąże, porody, karmienia nocne
potem gonitwa z łyżką za smarkiem
przedszkole, szkoła to dopust Boży
kobieta idzie z przygiętym karkiem
a już w kolejce są dziury w kościach
zwiotczenia skóry maści wszelakiej
i pani meno... dama wielmożna
facet to po tym lazł by okrakiem
w siną dal idzie wiotka sylwetka
zostaje coś prawie podobne
strach przed zmarszczkami
i mleczne włosy
życie kobiety mało wygodne.
A facet co? Żyje jak król
jego ząb czasu jakoś mniej kąsa
na moje oko defekty trzy
ubytki w futrze, za duży brzuch
ptaszek co się w sypialni dąsa... ;-)
Proszę tekst potraktować z przymrużeniem oka ;-)
Komentarze (88)
NOOOO!!!!!!!!!!!!!....moja reakcja na puentę jak u
Wandzi...
śmiechem parsknęłam....
Wyborna satyra damsko - męska, oczywiście z
przymrużeniem oka i bez złośliwości dla obu płci...
Serdecznie pozdrawiam :)
My kobiety - matki, siłaczki i chociaż czas nie jest
zbyt łaskawy, potrafimy na barkach nieś ciężar życia,
więc kochajcie nas panowie nie tylko w walentynki
ha ha ha Aniu jesteś boska z tym dąsającym się
ptaszkiem w sypialni Poplułam ze śmiechu mój kompik
;))
Pozdrawiam z uśmiechem od ucha do ucha :))))))
Anno masz rację :-)
fajnie napisane, z humorem.
A kobiety to siłaczki!
Weno ot taki żarcik ;-)))
Daleko nam kobietom do świętości ale nie zaszkodzi
swoim postępowaniem powoli zbliżać się do Niej, darząc
najbliższych miłością Bożą, oprócz męża, który w łóżku
za potrzebami żony nie nadąża ;)
Miłego dnia, sari :)
Koplida sama prawda ;-)))
Dobre.
Alicjo z siebie tez można się pośmiać ;-)))
Niech moc będzie z Tobą Elu ;-)))
Uśmiałam się z chłopa, o sobie to już inna bajka. Za
chwilę meno mnie czeka i z górki. Siwa jestem w 20%.
Pozdrawiam.
My, kobitki mamy wielką moc,
Od rana samego, aż po całą noc.
Od A do Z masz rację :)
Pozdrowionka :)