A myślałam mamo...
To już prawie 17 lat...
Myślałam że będziesz
Przy mnie już zawsze
Od momentu narodzin
Aż po srebrną starość
Mimo że dałaś mi tyle
To wciąż czuję niedosyt
Miłości, czułości, troski
Śmiechu i płakania
I tych naszych rozmów
Do białego rana...
Czasem tylko wiatr
Twój szept przyniesie
Letni deszczyk
Brzmi twym śmiechem
W kroplach porannej rosy
Widzę twoje wesołe oczy
A w płatkach róż
czuję twój dotyk...
Okruchy strumienia świadomości
Przelatują przez moją głowę...
Komentarze (24)
Dziękuję :)
Wzruszający wiersz,a moja 21 lat...
Miłego wieczoru Mayu:)
i ten też układa się w mojej duszy, super!
Bardzo dziękuję za odwiedziny kochani:) Pozdrawiam:)
Z czułością to wspomnienie napisane. Pozdrawiam
Piekny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz,bardzo się wzruszyłam.
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za komentarz.Życzę
udanego dnia.
Zaczytałem się :) Bardzo się podoba :) Pozdrawiam
serdecznie +++
mama to najpiękniejsze słowo świata. mama zostaje w
naszej pamięci do końca naszych dni.
myślę, że każdy poeta jest winny swojej mamie choćby
jeden wiersz.
pozdrawiam serdecznie :)
Wzruszająco pięknie.
Pozdrawiam:)
Cóż, życie bajką rzadko bywa...
Dobrej nocy życzę :)
Bardzo współczuję Tańcząca...
Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny wzruszający wiersz Mayu,
ja nie mam już swojej ponad 30 lat, młodo odeszła
niestety, a rok po niej mój Ojciec...
Serdeczności ślę :)
Kochani bardzo dziękuję za komentarze:) Pozdrawiam
cieplutko:)
Wymowny, wiersz rodzinny pozdrawiam serdecznie;)