Myśli poranne
Jak motyl wachluje leciutko skrzydłami,
tak myśli ułożę, zebrane o świcie,
przypływem rześkości srebrzystych
woalów,
w aranżu melodii subtelnej i cichej.
--
W soczystych kolorach rozkosznie się
pławię,
zdejmując omdlony peniuar martwocie,
by móc w zorzy blasku przebudzenie
ujrzeć,
błękity pochwycić i dzień, jakże złoty.
--
W pokładach uroków nadzieja się
wskrzesza,
w beztrosce poranka rozrzutnością darzy.
Niech myśli mnie niosą poczęte o brzasku
aż po dnia milczenie, niczym cień
miraży.
--
W kryształowe czary powlewam ułudy,
drzemiące beztroski nektarem osłodzę.
Cierpliwie pochłonę rozkwity słoneczne,
gdy wieczór nastanie, dzień zamknę na
skobel.
Komentarze (13)
Z przyjemnością!
Gdy nie za bardzo jest co do roboty to w głowie może
się rano szereg dziwnych myśli zrodzić. Pozdrawiam z
uśmiechem:))
Piękny optymistyczny wiersz przepełniony nadzieją
pisany z głębi serca :) Pozdrawiam ciepło i serdecznie
Cudowny, urzekający wiersz.
Pierwsza i ostatnia strofa- zachwyca.
Pozdrawiam serdecznie
Cudne jak zwykle Elu :)
Fajnego końca tygodnia :)
Oby tylko nie budzić się z ponurymi myślami...ale u
ciebie pełno optymizmu w wierszu...miłego dnia.
Dziękuję pięknie za wgląd i miłe komentarze.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich :)
Całość piękna :) A trzecią część/strofę dzisiaj
zabieram ;-)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny wiersz, pełen kolorów i optymizmu.
Dobrego dnia życzę, Autorce.
Pięknie. Pozytywne myślenie może wpłynąć na nasz dzień
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
pozytywne myślenie o poranku daje nadzieję na udany
dzień.
Dobrze, radośnie i z uśmiechem przywitany dzień daje
szansę na szczęśliwe chwile. Pozdrawiam cieplutko z
podobaniem i uśmiechem. Życzę beztroskiego dnia:)
Noce twoje chyba boskie, skoro takie poranki.
Głos mój i szacun jest twój!