Na chwilę
...są takie dni w tygodniu...
Niebieskooka rozpacz.
Miłość się kończy.
Młodość zaciska pętle na szyji.
Znieczulenie.
I znów leżysz sam.
I szukasz zdjęc,swych ran.
W albumie morza łez.
Gdzie szczęście Twoje jest?
Chciałbyś
się wzbić.
Lecz ktoś skrzydła podpalił.
Co dalej?
Zapomnij,na chwilę.
Na zdrowie.
Nalej.

Devin Lizard

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.