NA CO DZIEŃ
W życiu które przemija bezszelestnie, w
którym nic się nie dzieje bez przyczyny.
Wśród ludzi którzy są, a jakby ich nie
było.
Z niemym krzykiem i tłumionym
cierpieniem.
Myślę o ciszy która niczym burza
pustoszy.
Zanurzam palce w poczuciu winy.
W ścianach pełnych agresji i wyrzutów
zatapiam wzrok.
Bijąc silniejszego przegrywam.
Walczę sama ze sobą.
Komentarze (25)
"Zanurzam palce w poczuciu winy" - ładnie.
Witaj Żeno w naszym gronie.
Jak na początek świetnie sobie radzisz.
Wyczuwam, że jesteś młodą osóbką:)
Przed Tobą całe życie, w którym różnie bywa.
Samotność jest okropna.
Wiersz podoba mi się i to bardzo.
Z przyjemnością poczytam kolejne.
Życzę Weny i lekkiego pióra.
Pozdrawiam serdecznie, do miłego:))
walczę sama ze sobą.. to najtrudniejsza
walka:)pozdrawiam
Bardzo piękny, emocjonalnie przekazane uczucia, podoba
mi się, cieplutko pozdrawiam :)
Nie ukrywam ciekawy wiersz zagubienie i samotność
emanuje z wiersza, czasami los dziwnie życie nam
układa a my czasami poddajemy się tej szarej
rzeczywistości lub zaczynamy z tym walczyć. Pewność
przekonania - gdybym chciał, to bym mógł...
Pozdrawiam serdecznie:)
Wśród ludzi oczywiście
Witam debiutantkę. Wiersz bardzo wymowny i jak mniemam
osobisty. To przykre być wśród ludi i być samotnym.
Pozdrawiam:)
"Myślę o ciszy która niczym burza pustoszy.
Zanurzam palce w poczuciu winy"
ciekawie, te dwa wersy przemawiają do mnie najbardziej
...myślę ze na drodze zycia zdarzają się różne
sytuacje z którymi trudno sobie poradzić, żeby nie
zrobić nikomu krzywdy ani sobie przykrości....
czasem coś się w życiu zmienia na gorsze , bez
konkretnej przyczyny ,czasem z nią ,wtedy tylko
rozmowa potrafi przerwać ciszę,która niszczy
bliskość,wiersz ,który skłania do
przemyśleń...poruszajacy temat
Jest nam często markotnie, gdyż każdy walczy samotnie.
Bardzo mi się podoba. Poetycko i niezwykle mocno.
Pozdrawiam!
To prawda, prawie każdy dzień to walka ze sobą i
swoimi słabościami :)
Wow! Niesamowity! Bardzo smutny, ale jakże prawdziwy.
Moje gratulacje!
Zainteresował mnie wiersz, trochę znajduję siebie...
Pozdrawiam Autorkę:)