Na dowidzenia
Wiersz powstał w trakcie pisania wiadomości e:mail do znajomej,której jest przytoczonym fragmentem.
Mecenasie mojej sztuki,
racz wybaczyć mi łaskawie
iż odstąpię od klawiszy
by się udać w nocnej ciszy
na spacerek z przyjacielem,
co mi merda tu ogonkiem
i spogląda w moje oczy z
uwielbieniem i radością,
z tak ogromną swą czułością.
Biedaczysko tutaj czeka
a ja człowiek wciąż odwlekam,
a z naturą się nie wygra,
tak też teraz miła pani
Na dowidzenia,
życzę łaski dobrej nocy
i wybywam z przyjacielem
w odchłań tej przepięknej nocy.
M.Kaniewska
2.03.2012
Z dedykacją dla mojej nocnej rozmówczyni Eli.
Komentarze (5)
Sądzę że zwroty mi, mnie śmiało można napisać małą
literą ale Tobie, Ci to juz inna bajka
Przepraszam za błędy.Sklejenie wyrazów nastąpiło
przypadkowo.Naprawiam swoje błedy i dziekuje
wszystkim.
"racz wybaczyć mnie łaskawie"
racz wybaczyć MI łaskawie
:)
mi dokucz lub mnie powala, przepraszam
Bezpretensjonalnie i (prawie) bezbłędnie; pokazujesz,
że mozna pisać o wszystkim. tak jest w istocie;
przecież bez nadmiernego patosu możemy powiedzieć, że
każdy pisze wiersz własnym życiem a codzienne sprawy
tylko do tego momentu są niepoetyckie gdy nie wywołują
emocji lub te emocje są mizerne. Zatem - jeśli bitwa -
to kipiel emocji. Ale też - kłótnie, zdrady, namiętna
miłość, tęsknota, zatem tez gotowanie (nie w ielkim
kotle przypalonej zupy, ale takie, w które wkładamy
serce).
A dlaczego "prawie bezbłednie"? Bo rozumiem, że może
wystąpić zaburzenie rytmu aby podkreślić to, co autor
zamierza podkreślić, że może nastąpić sklejenie słów
(np widzę świat dobrodzieniowo, choć plecoból mnie
dokucza) ale u Ciebie pewne rzeczy nastąpiły chyba
przypadkowo? Niezależnie od tych drobnych mankamentów
zostawiam głos pod Twoim utworem