Na drodze
Jesli to bajka usiądźcie wygodnie i posłuchajcie słow tej opowieści...
MYŚLI biegną ku sobie
jak zahipnotyzowane
przemierzając dal i
przestrzeń
aby spotkać się na
swojej drodze
czując wzajemny dotyk
spojrzeń
w ślad za nimi podążają
MARZENIA
uskrzydlone wiatrem
nadziei
z wiarą na spełnienie
obok towarzyszą im
SŁOWA
jak wierny przyjaciel w
potrzebie
lecząc w chwilach
tęsknoty
i pomagają, kiedy boleść
zagląda
w załzawione smutkiem
oczy
koi magią uczucia
zagubione
po chwili zjawia się
TĘSKNOTA
pytając czy może
wspólnie
podążać z nimi wybraną
drogą
wszyscy pokiwali na
zgodę
zapraszając do wspólnej
kompani
po drodze dołączyła
także RADOŚĆ
a obok jak cień podążał
SMUTEK
patrzyli na siebie
jak by kogoś
brakowało
niespodziewanie jak z
mgły
wyłoniły się dwie
postacie
zbliżając się w ich
kierunku
patrzcie to oni,
oni…
postacie stały się
wyraźne
widać ich twarze
rozpromienione
trzymając się za ręce
patrzyli na nas
widzicie to idzie
WIARA
a ponad ich głowami
wzlatuje
uskrzydlona w blasku
NADZIEJA
słychać ich bijące
serca
a w nich jakże widoczna
MIŁOŚĆ
chodźmy z nimi
to właśnie na nich
czekaliśmy
orzekli jednym głosem
wnikając do ich wnętrz.
Może istnieje taka doga a na niej oni…
Komentarze (20)
Ta droga to droga życia na której każdy spotyka
znajome postacie. A one kroczą w zwartym szeregu
starajmy się i dbajmy o to aby w przyjaźni między
sobą żyły a nam dobrą radą służyły.
Wiersz napisany na podstawie bajki, ale w każdej bajce
jest morał i odrobina prawdy. Wiersz ten czytałam z
ogromnym zainteresowaniem.
fajny wiersz... dobrze się go czyta... i napewno będe
do niego wracał :)
Piękny wiersz.Jest w nim to coś że gdy czytałam
dostałam gęsiej skórki...***
Gdy pójdziesz właściwą drogą spotkasz miłość, smutek,
radość i wszystko przyjmiesz, gdyż masz to co niesie
życie. Ciekawa froma wiersza.
Poprowadziłeś mnie od myśli przez marzenia aż do
miłości.Kolejność nie przypadkowa:))
Bardzo dobrze autor pokierowal cala gama uczuc od
poczatku do konca. Tak to wlasnie sie zaczyna od
mysli, slow i marzen poprzez teskote, wiare i nadzieje
do ich spelnienia, aby doczekac sie w koncu fazy
ostatecznej - milosci. W niej tez chcesz zatopic
bijace serca.
Wiersz jest niebanalny pod względem treści jak i
formy. Ma głębokie przesłanie.
Podoba mi się taka droga.
myślę że każdy może spotkać taką drogę ... to w końcu
życie ... a i nutka optymizmu też się przyda:)
Piekny wiersz, pobudził mą wyobraźnię... Pozwolił na
chwilę zapomnienia i utkwienia na "drodze" tych
delikatnych slow... :)
Brawo! (ja bym coś jeszcze dodała na tej drodze, ale
nie powiem co...)
Wiersz naprawdę niczym bajka - ale...czy my sami
czasem nie pozbywamy się na "własne życzenie" tych,
najważniejszych towarzyszek podróży przez życie?
Wreszcie niebanalny temat na wiersz...Warto było
zatrzymać się przeczytać i pomyśleć!!
W bardzo ciekawy sposób ująłęś tę drogę, powiązanie
wszelkich uczuć...Ten wiersz ma coś w sobie
szczególnego, coś co daje mu wyjątkową
wartość...bardzo mi się podoba.
Czyż potrafilibyśmy żyć bez wiary,nadziei i miłości?
Piękny wiersz,niebanalny,ładny styl.Podoba mi sie.
Drogi są różne, poplątane a na nich ludzie w maskach
wiary, że te ich kroki ku przyszłości pozwolą unieść
się ku chmurom. Że ta marszruta jest sensowna, pozwala
w sukces myślom dojrzeć, ubierze w suknie je
kwiatowe, uchroni nawet krok w kałuży, co się
rozchlapał na chodnikach, choć dreszczem dusze dziś
przenika, jednak poczeka na promienie, co im ogrzeją
rozmarzenia…Wiersz jak peleryna na deszczowe
dni…pod którą schronić przyszło mi…
Ten wiersz odaje lekkosc swoja..jak go opisac nie wiem
ale pewnie jeden z najpiekniejszych Twoich....