Na dzien dobry (Aniol)
Sloneczko juz wstaje i dzionek juz swita
otworz swe oczeta ktos mily Cie wita
i laskocze szeptem cieplych slow
co przyniesie nowy dzionek znow
czy radosc czy smutek czy cierpienie
czy usmiech na twarzy czy zmartwienie
bo kazdy dzien wnosi cos nowego
juz wstawaj juz dosc spania kolego
zacznij dzien z humorem z usmiechem na
twarzy
bo chyba kazdy o takim dniu marzy
swe zale i troski zostaw gdzies w tyle
i usmiechnij sie do mnie choc z chwile
i nie bierz na serio zycia
bo i tak nie wyjdziesz z niego calo
tak powie ci kicia
Komentarze (1)
Kicia! Z wierszem - trochę jak ze suknią kobiety.
Tniemy co się da! Inaczej obwisła będzie niestety.