Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na grzyby /Północna Kanada/

Na grzyby, czy ryby? Oto jest pytanie.

Dzisiaj zamykamy remonty, roboty.
Co robimy dzisiaj? Łódka i na ryby?
Czy w pobliskie lasy? Wybraliśmy grzyby.
Takie były plany minionej soboty.

Jadąc drogą, trzeba patrzeć, gdzie są sosny.
Tam są rozległe mchy grzybami pachnące.
To jest pewne, wszystkie grzyby będą rosły,
te smaczne jadalne i bardzo trujące.

Wchodzimy do lasu, w rękach gipiesy.
Trzymamy się kupy. Knieja złem zionęła.
Łatwo tu zabłądzić i zginąć z kretesem.
Jeszcze ludzka noga tutaj nie stanęła.

Teren nie jest równy, wszędzie kamień błota.
Powalone drzewa naturalnie gniją.
Nie urośnie tutaj nawet kurka złota.
Nie ujrzysz maślaka, możesz spotkać żmiję.

Wracamy do domu! Słyszymy wołanie.
Idziemy do drogi, gdzie samochód czeka.
A przy drodze kurki, tak jak malowane.
Trzy wiadra pełniutkie! Jedno na człowieka...

Pomiędzy Sudbury a Parry Sound nad jeziorem Georgian Bay syn ma piękny domek letniskowy.Po wyremontowaniu służy całej rodzinie. Ja jako honorowy gość rezyduję tam od maja.

Dodano: 2020-09-04 19:49:48
Ten wiersz przeczytano 1031 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (33)

jastrz jastrz

W Polsce jest podobnie. Nieraz łażę po lesie i nic. A
wracam drogą i przy niej jest pełno grzybów...

mariat mariat

No to Broniu - za rok we wrześniu spodziewaj gromady
bejowej, jedziemy do Ciebie na kurki. Albo zasiej już
w tym roku (żeby na próżno wiz nam nie wyrabiać), albo
jedno wiadro od razu dawaj do octu, w razie
nieurodzaju. Bo naszej gromady z beja jeszcze tam nie
było.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Tam gdzie Polacy tam i grzybobranie, Choć się to
trochę ostatnio zmienia. Europejskość wkracza. Pięknie
napisałaś Pozdrawiam z plusem:)))

Annna2 Annna2

Piękne te grzyby.
Lasem pachnące i sosnowymi igłami.

beano beano

przepieknie się Ciebie czyta, tak malowniczo piszesz,
że poczułam się
jak bym tam była i sama szukała kurek:)
pozdrawiam serdecznie Bronisławo:))

waldi1 waldi1

lubię grzyby ... ale kupuję by zbierać jestem za
leniwy ...bardzo fajny wiersz ...

blondynka8 blondynka8

Kurki pychotka, wiersz pachnie Broniu, jest taki
malowniczy, brawo.

Mgiełka028 Mgiełka028

Uwielbia czytać Twoje wiersze, przenoszą mnie w
miejsca, które malujesz słowem. Pozdrawiam Broniu :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj :-)

Jak zawsze - super opowieść :-)

A ja tam zawsze na grzyby :-) Ryby się źle kończą ;-)

Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek.

marcepani marcepani

Te znalezione kurki w wierszu, ucieszyły jakbym sama
je znalazła, w pewnym sensie znalazłam :) oczami
wyobraźni - bardzo lubię Twoje wiersze - pozdrawiam :)

Mily Mily

Lubię te Twoje opowieści.
Pozdrawiam Broniu :)

promienSlonca promienSlonca

Jednak było udane grzybobranie i nie trzeba było
wchodzić w ten bagnisty bór,
przy samej drodze najwspanialszy był zbiór.:)
Piękna przygoda.
Pozdrawiam Broniu.:)

@Krystek @Krystek

Oczami wyobraźni wędrowałam z Wami. Zachwycił mnie
obraz dzikiej przyrody. Wielkie to szczęście móc
przebywać i cieszyć się tak wspaniałym miejscem.
Pozdrawiam cieplutko:)

anna anna

uwielbiam grzybobranie., dlatego jestem pod urokiem
wiersza. (ale zbieram tylko zajączoki i borowiki)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Ładny, ciepły wiersz, udane grzybobranie zawsze
cieszy.
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »