Na jednej mysli
w poscieli liliowych kwiatow
na swych oddechach piescilismy sie
rzes wachlarzem otwieralas niebo
ksiezyc calowal czule chmury
wszystko zamilklo burgundowa cisza
labedzia szyja wyszeptala kochaj
oczy przespaly moc pozadania
usta pragnieie zaspokoily w slowach
podaje ci na tacy twoje pragnienie
nakarm sie chwila posiadania
na jednej mysli stoi budowla
i szczescie moje ochrania
autor
morfeusz00
Dodano: 2007-06-02 15:27:25
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Oby tylko ta budowla miała mocne fundamenty bo jak
kiepskie, no to runie zbędne będą argumenty. Głębokie
metafory i niedopowiedzenia pobudzają ciekawość i
zmuszają czytelnika do chwili zastanowienia. Wiersz
ładnie ubrany w środki artystyczne.
...nakarm sie chwila posiadania.....nie można na zapas
się zakochać ...nakreślone uczucia w wierszu szumią
miłością.....
wiersz nie za bardzo.....czytałem lepsze w Twoim
wykonaniu..jakoś nie przemawia do mnie. Może tylko do
mnie?
Bardzo romantyczny i leciutko nasycony erotyzmem
wiersz ktory swoja trescia wyraza pragnienia i mysli
autora.
Ciepło i romantycznie... "Na jednej myśli stoi
budowla" - myśl, to naprawdę wielka moc, a może być
większa, jeżeli oboje myślicie tak samo.
Romantycznie napisany wiersz ,oczy przespały moc
porządania ładnie ujęty wers