Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na kolanach

ojciec mówił żebym się zabezpieczyła
gdy umierał powtarzał
dziecko uważaj
rozglądaj się rzuć papierosy
bądź czujna by cię nie skrzywdzono

gdy naruszają mojego ojca
i mój spokój

jestem znów małą dziewczynką
stoję na taborecie(chwieje się) śpiewam
jego ulubioną piosenkę Anny German
o losie który nie jest bajką ani snem
tata bierze mnie na kolana przytula i kołysze
kołysze

autor

cii_sza

Dodano: 2018-01-14 16:37:24
Ten wiersz przeczytano 1429 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (26)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

W dzieciństwie na przemian z siostrą śpiewałam
piosenki wymyślane na poczekaniu :) Też na taborecie.
Wiersz trafia.
Pozdrawiam :)

jlewan jlewan

Skłania ku refleksji.
Miłego wieczoru.

zielonaDana zielonaDana

Rozczulające wspomnienie ojca :)

Sotek Sotek

Często we wspomnieniach wracamy do tego co dawno
minęło i za czym tęsknimy. Twój wiersz przywołuje we
mnie wspomnienia.
Pozdrawiam:)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

czowieczy los jest zwyczajnym szarym dniem...umiechaj
się do każdej chwili...

Donna Donna

Witaj Halinko. Moge sie mylic ale druga czesc wiersza,
wydaje mi sie znajoma a moze myle z tym wierszem,
kiedy to mala dziewczynka stala na taborcie i spiewala
piosenki przed czlonkami rodziny i duma ojca... Tutaj
jednak jest inna wymowa. Zastanowilo mnie znaczenie
ostrzegawczych slow Ojca na lozu smierci...pewna obawa
budzi sie we mnie, czy nie staly sie te slowa
cialem... oby nie. Wyczuwam tez zawod peelki, moze
ktos zlym slowem naruszyl droga pamiec o Ojcu, moze
peelka zostala zraniona przez kogos komu zaufala...
Halinko, to traktuje te pytania jako retoryczne, gdyz
odpowiedz na nie w odniesieniu do sytuacji
rzeczywistych, to nie moj interes, ale sa one
sygnalem, ze cos zaistnialo, cos bolesnego i tylko
wspomnienie tej Ojcowskiej troski, milosci sprawia, ze
peelka znajduje ukojenie. Moc serdecznosci Halinko.

WINSTON WINSTON

Zatrzymałaś słowami wiersza...
:)
Halinko
Pozdrawiam!
Ukłony zostawiam!

Zenek 66 Zenek 66

Widać nie tylko Mamy się troszczyły
o swe pociech Ojcowie też co w wierszu pokazałaś
Halinko Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

to w zasadzie jest nie tylko o tacie, ale o czymś
więcej... bardzo smutnym

Dziekuję kochani.

DWC. DWC.

bliscy żyją w naszych wspomnieniach, pozdrawiam

Ewa Kosim Ewa Kosim

Piękny wiersz Halinko, jakbym słyszała swojego tatę :(
wzruszyłaś mnie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »