NA KOŃ...
Do boju, marsz do boju,
Moja Ojczyzno ukochana,
Skończył się czas pokoju,
Nie padniemy na kolana.
Rosja nam samolot strąciła,
Niemcy się wciąż wymądrzają,
Unia od nas prawie odwróciła,
Ukraińcy już pracę odbierają.
Tak dalej być nie może,
Nie padniemy na kolana,
Do boju, marsz do boju,
Moja Ojczyzno ukochana.
Wiersz napisany po ostatnim "wyskoku" naszego MON w stosunku do MON Niemiec.
autor
Dziadek Norbert
Dodano: 2017-11-06 19:23:21
Ten wiersz przeczytano 1614 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Ja już nie chcę wojny, jedną udało mi się przeżyć.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem. Wiersz dobry +++.
Świetna ironia, pozdrawiam:)
Świetna ironia, pozdrawiam:)
Dziękuję bardzo za dzisiejsze komentarze i oddane
głosy, Dariuszowi,koplidzie, Stella-Jagodzie,
Stumpy-emu, i bluszcz. Proponuję byśmy rządzącym
kupili jakieś konie, albo chociaż jakąś szkapę dla
głównego naszego wodza aby niechcący nie spadł i
wypuścili na wojnę z naszymi wrogami. Oni też wystawią
swoich rządzących i niech się tłuką. Dlaczego mają
ginąć przez ich głupotę nasze dzieci, wnuki itd. Wojna
by się szybciej skończyła, ofiar prawie by nie było.
A jak nasz przywódca wygra to już za życia mu
wystawimy pomnik. A jak przegra to też No, może trochę
mniejszy dostosowany do wzrostu naszego "Napoleona"...
Co Wy na to? Pozdrawiam. Miłego dnia...
... ciekawie i ironicznie... Pozdrawiam :)
Ale cię dziadzia wzięło z tą trzecią wojną światową.
Chciałeś na swojej kasztance podbić Świat. Nawet
Piłsudski nie próbował. Mamy takie a nie inne
położenie geograficzne i samych wrogów w koło, nie
damy rady.
Choć z twoim rewanżyzmem się nie zgadzam, pomarzyć też
lubię. Za wiersz + i Miłego dnia.
A ja sie dziadku nie wypowiem, tylko dobrego dnia
pozycze :)
Super. "Kraju Polan powstań z kolan".
Dla mnie dobry i na czasie.
Nie oglądam ostatnio wiadomości, bo mnie też nerwy
ponoszą :(
Pozdrawiam Norbercie :)
PS. Wszystkich gorąco pozdrawiam i życzę spokojnej
nocy...
Dziękuję za wszystkie dotychczasowe opinie i oddane
głosy. Miałem przygotowany całkiem inny wiersz. Ale po
zachowaniu naszego MON w stosunku do wypowiedzi Pani
minister ON Niemiec nie wytrzymałem i ten wierszyk
napisałem. Po prostu szlak mnie trafia obserwując
naszą politykę i stosunek do otaczającego świata...
+++ :)
Witaj Norbercie... nie mnie sie wypowiadac w temacie,
jestem juz od bardzo dawna poza zasiegiem. Moc
serdecznosci.
Tylko westchnę, źle się dzieje...
Brawo Dziadku Norbercie, brawo+
Pozdrawiam)