na małym

Fajne te przyrodnicze obrazki...

Miłej niedzieli

Witaj Agatko:)

Ja niestety nie miałem okazji poznać swoich dziadków:)

I też mam kotki:)

Pozdrawiam serdecznie:)

Niech Ci pójdzie na zdrowie i na serce, Agrafciu :))

Mały stawek, szuwary, kaczuszki... Przyroda jest
piękna, ale zupełnie nieczuła na to, co się dzieje w
naszych duszach.

Wzruszające przyrodnicze obrazki...
nie jest to haiku, ale chwytają za serce...:)
Pozdrawiam

Dziękuję :-)

@kobita - czasem się zastanawiam. czy ja nie wpadam tu
za tę "Agrafcię" ;-)

Wszystkim dziękuje za osobiste wypowiedzi, pozdrawiam
ciepło :-)

Śliczny, wpleciony w przyrodę, pełen serca wiersz o
odchodzeniu, pożegnananiach i ciepłej pamięci :)

DobronocnośCi, Agrafciu :)

Dziękuję Agrafko za re-komentarz. Jak widzę dobrze
odczytałem przekaz wiesza.
Pozdrowienia dla kiciusiów od moich kiciusiów:)
Marek

nad małym stawkiem drugi rok
żegna się z dziadkiem mały...


piękna liryka

Ładnie o przemijaniu i tęsknocie. Taka kolej rzeczy. A
ja już dawno babcia...
Pozdrawiam serdecznie :)

Tak, to na pewno tęsknota za dziadkiem. Zawsze
tęsknimy za babcia i dziadkiem. Pozdrawiam.

Spacery już bez dziadka. To tak jak u mnie. Minął rok.
(też do wnusiów mówię Perełki)

Refleksje nad zachowaniem
Perełek wielu
- O, przyjacielu i przyjaciółko
jeśli ktoś komuś jest zawsze pewną podpórką, to jest
to prezent od życia i trzeba doceniać należycie i...
starać się odwzajemniać uczucia.

Tak, za niedługo będzie pełen rok.
Pozdrawiam :-)

Może się mylę, ale widzę w Twoim wierszu tęsknotę za
kimś kto odszedł. Wydaje mi się, że jest to tęsknota
wnuka za dziadkiem. Przypomina ona chwile i miejsca
gdzie spędzali razem czas.
Pozdrawiam:)
Marek