Na motyla /F/
Łapałeś chwile
jako się chciało
byłeś motylem
cóż ci to dało
lotem na kwiatek
seksu słodyczy
chlipnąłeś łyczek
smaku goryczy
teraz nie pląsasz
już po rabatach
wypiłeś nektar
i wisi ...klapa
Łapałeś chwile
jako się chciało
byłeś motylem
cóż ci to dało
lotem na kwiatek
seksu słodyczy
chlipnąłeś łyczek
smaku goryczy
teraz nie pląsasz
już po rabatach
wypiłeś nektar
i wisi ...klapa
Komentarze (11)
hm...życie motyla to krótka chwila...ale jaka
urocza...
Ciekawie i z humorem opisany "podrywacz", i "ku
przestrodze" innym. Podoba mi sie.
Fajny wiersz. Czasami tak jest, że po skonsumowaniu
zostaje rozczarowanie...
Bardzo trafna fraszka. Rymy ciekawe, metafory też ...
i zaskakująca pointa. Czytałam z zainteresowaniem i
uśmiechem :)
Bardzo uroczy wierszyk. Forma na plus ale wykpiwanie
"motylka" jest do kitu. Ja jestem za nim. Moje motto
życiowe jest takie: Lepiej jest żałować tego co się
zrobiło niż żałować tego czego się nie zrobiło. A
niemoc i tak przyjdzie i tak. Duży....+
/teraz nie pląsasz
już po rabatach
wypiłeś nektar
i wisi ...klapa/ Święta prawda, sama prawda i jak
mawiają górale... ;)
Żartobliwy wiersz ale ma w sobie duuuzo
prawdy...dlatego czasem warto sie zastanowic czy
warto...Pozdrawiam
podryw na motyla może i daje dużo przyjemności ale
...jest niebezpieczny.
motyle żyja krótko...czas przeistoczyć się w wiernego
delfina
no coż dał się usidlić, dobry wiersz
wiersz przekąsem mówi o latających poławiaczy
seksu.Nieraz dla rozwagi dobra nauczka na przyszłe
latanie Żartobliwy ale mądry wiersz Pozdrawiam U.