Na moża fali
z zapoczątkowanego przez L. J. Kerna cyklu „Gry i zabawy ludu polskiego”
Może – jak mówi polskie przysłowie –
Szerokie i głębokie, bowiem
Nieraz przed biurkiem stoisz w pokorze,
- Da się załatwić? – pytasz – MOŻE...
A oczy za biurkiem panienki
Dają ci sygnał: „Mów do ręki!”
Albo ostatnio: Słyszałem ot, że
Sól pojawiła nam się w Odrze,
Tony ryb śniętych rzeka niosła.
- Czy ktoś odpowie za to? – posła
Pyta dziennikarz. Ten – mój Boże! –
Patrzy w kamerę i mówi: - MOŻE...
„Tarcza” najbardziej mnie dołuje,
Co nam inflację wywołuje,
Lecz rząd inflacji się nie boi,
Bo ustawili się sami swoi...
Gdy Matołuszek spieprzy coś, MOŻE
Orlen pomoże...
Kiedy wokoło słyszę „MOŻE”,
To świerzbią mnie w kieszeni noże.
O Polsce marzę, gdzie wielmoża,
Ni cieć dostępu nie ma do MOŻA.
Komentarze (13)
Kto w polityka chce być bez twarzy,
używa może, lub o nim marzy.
Marzę, by w tym skwarze znaleźć się na morza fali i
beztrosko płynąć,
jak najdalej od polityki,
pozdrawiam serdecznie:)
Gdzie diabeł nie może, tam Może pośle :)
Świetnie wykorzystałeś - zwłaszcza w tytule - "moc"
partykuły - może :)
Faktycznie, rządzący chyba rzeczywiście nie boją się
inflacji, skoro to wszystko wygląda tak a nie
inaczej... Pozdrawiam Serdecznie +++
Dziękuję za odwiedziny.
_weno_ W sprawie katastrofy ekologicznej w Odrze mam
zupełnie inne zdanie, niż Ty. Jednak to, co ja i Ty
myślisz na ten temat nie ma większego znaczenia.
Wiersz nie jest o katastrofie, tylko o "możu". Gdyby
pytany przez dziennikarza poseł myślał podobnie jak
Ty, powinien powiedzieć coś w tym stylu: "Mamy Wody
Polskie. Na pewno prowadzą one swoje śledztwo w tej
sprawie. Ja natomiast jestem przeciwny jakimś krokom
nadzwyczajnym i rozpętywaniu nagonki na kogokolwiek."
Gdyby był asekurantem mógłby dodać: "Ja nie mam
zamiaru nic robić w tej sprawie, ale nie mogę
zagwarantować, że nie zostanę przegłosowany. Słowa
może można używać np. w stosunku do pogody. "Może
jutro będzie padać." Natomiast nie przystoi ono
funkcjonariuszowi władzy (wszystko jedno państwowej,
czy samorządowej, czy jakiejkolwiek innej) pytanemu o
to, co zamierza zrobić w ramach swoich kompetencji.
Wersy zatrzymały...
Dwa wersy z ostatniej strofy z nożami - oj też tak
czasem mam.
Pozdrawiam Michale serdecznie :)
Rzeko, nic się nie stało! Za Tuska też ginęły ryby.
"W 2009 roku media pisały, że z Bugu wyłowiono miliony
śniętych ryb (200 ton). Czy wtedy aktywiści robili
marsze "Martwego Bugu"? Czy wtedy zagraniczne media
polskojęzyczne zrobiły panikę na cały kraj? Nie. Była
cisza".
Bardzo podoba mi się ten humorystyczny apel o poważne
działanie. Miłego piątku Michale:)
Mgliste to rozdroże
z widokami na może…
Orany.
Fajne, ciekawe bardzo.
Mogę
zapewnić że ktoś od na pewno odpowiedział
za sprawą Mateuszka, który na pewno oczywiście to
może, bo mógł, tak jak jego śp. ojciec Kornel, który
mógł wysłać go na zagraniczną edukację:
" Ukończył historię na Uniwersytecie Wrocławskim,
studia Business Administration na Politechnice
Wrocławskiej i Central Connecticut State University. W
latach 80. współpracownik Solidarności Walczącej. W
latach 90. prowadził działalność gospodarczą w branży
wydawniczej, był stażystą w Deutsche Bundesbank, oraz
prowadził badania z zakresu makroekonomii na
Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem. "
To Polska 500+
może ... (ups.)
Na pewno odpowiem:
stety
lekarstwem na to - immunitety