Na nienawiść też trzeba sobie...
…nienawiść to też uczucie, czasem wypala się w nas wszystko i nawet dla niej miejsca nie ma…
Byłeś ze mną lat dwadzieścia i jeden
poraniłeś mą duszę cierpieniem
nauczyłeś łzy łykać po cichu
zapomniałam radości uśmiechu
tylko w głębi siebie
wciąż walczyłam o ostatnie znaczenie
słowa co kiedyś mną było
wiary w sens swego istnienia
swego w życiu przeznaczenia…
Dziś uwolniłam się od ciebie
znów wiem jak jest w niebie
znów cieszy mnie radość poranka
dnia przemijanie i nocy zapadanie
jak feniks z popiołów się odrodziłam
wiem, że zwyciężyłam
sens słowa co mną było ochroniłam…
Wierzysz w nienawiść mą
myślisz, że ból będzie zawsze ze mną
że do upadłego będę walczyła
mściła się nienawidziła…
Nic bardziej mylnego
dwadzieścia jeden lat życia swego ci
oddałam
bo oddać musiałam
bo taką pokutę za czyny przeszłe sobie
zadałam
zapomnieć co było nie zapomniałam
wybaczyć zła nie wybaczyłam
ale ciebie nie znienawidziłam…
_____________________________________
Ja po prostu o twym istnieniu już
zapomniałam…
…dziwne to uczucie gdy widzę człowieka całkiem mi obcego i mam świadomość, że tyle czasu byłam żoną jego…
Komentarze (3)
Tak wiem, to bardzo dziwne uczucie spojrzeć na znaną
dobrze osobę nowym spojrzeniem. Uczucie zdziwienia i
prawie zaskoczenia obcością.
Świetnie napisane!Wiem,że jesteś Kobietą wygraną!!
Pomimo tylu lat...
Śliczny wiersz. Masz racje, dziwne to uczucie gdy ktoś
jest dla nas całym światem a pozniej obcym
człowiekiem.