Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na ostatniej stacji


A kiedy podróż twoja dobiegnie do celu,
Będziesz sam. Bez przyjaciół i osób postronnych.
Choć ich na swojej drodze spotkałeś tak wielu.
Będzie czekał na ciebie wózek jednokonny.

Spakujesz tam swój bagaż: grzechy, wstydy, żale,
To do czego przed sobą przyznać się niełatwo...
Konik napręży mięśnie, żeby jechać dalej.
Czy starczy mu sił wątłych, by cię zawieźć w światło?

autor

jastrz

Dodano: 2021-11-21 00:07:20
Ten wiersz przeczytano 1125 razy
Oddanych głosów: 31
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

Maciek.J Maciek.J

memento mori Michale
teraz taki czas...

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo dobry wiersz. Nigdy nie umiałem pisać poważnych
wierszy rymowanych, wszystkie moje wiersze rymowane są
"rymowankami". Pozdrawiam.

Mily Mily

Zastanawiam się jeszcze nad /nie łatwo/, czy w tym
kontekście nie powinno być łącznie?

Mily Mily

Po śmierci nie ma żadnego świat(ł)a.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jednym niełatwo się przyznać, innym łatwo. I na pewno
sam, ale do czasu. Jeśli człek wierzy, oczywiście. A
gdy konikowi nie starczy sił... To w mrok?... Tam też
spotka się, zapewne, jakiś bliskich, przyjaciół...

Pozdrawiam, Michale.

JoViSkA JoViSkA

Ja myślę, że do światła polecę instynktownie jak ćma i
nie będzie mnie musiał ciągnąć żaden konik...
Pozdrawiam ciepło :)

Marek Żak Marek Żak

Kazimierz Jagiellończyk zostawił państwo potężne,
otoczone w dużej mierze innymi, rządzonymi przez
rodzinę, a Król Staś stracił państwo odchodząc
upokorzony na dworze jednego z okupantów i wydaje mi
się, że w godzinie śmierci czuli się inaczej. To tak
mnie zainspirowałeś swoim wierszem.
Pozdrawiam

Gminny Poeta Gminny Poeta

Jak to niedawno usłyszałem są dziwne na tym świecie
zasady. Muzułmanin może spocząć jedynie w mogile którą
wykopał współwyznawca. A i konika żaden pojazd
mechaniczny nie zastąpi. Zatem pozostało nam się tylko
modlić i trzymać kciuki by się udało. Pozdrawiam z
uśmiechem:)))

BordoBlues BordoBlues

Podobno głęboka wiara pozwala odrzucić wątpliwości. A
może to tylko przekora autora?
Pozdrawiam :):)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

Nawet jak konikowi o wątłych siłach tejże energii
wystarczy, światło i tak kiedyś zaniknie. Na dzień
dzisiejszy warto oszczędzać prąd i gasić światło po
wyjściu z pokoju.

Annna2 Annna2

Z tym się zgadzam- w chwili śmierci każdy z nas jest
sam= choćby nawet otoczony wielotysięcznym tłumem.
A z tymi konikami- to mam wątpliwości.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Trudno o tym myśleć, nie ważne w jakim wieku. Ale taki
wózek zaprzężony w jednego konika jest pierwszy dla
tych starszych.Pozdrawiam.

Pan Bodek Pan Bodek

Może też się zdarzyć, że i wózka nie będzie... tym
jednak nie zamatrwiam się teraz.

Dla refleksji oczywiście duży plus.
Pozdrawiam Michale. :)

wolnyduch wolnyduch

Smutny wiersz, ale msz nie będziemy tam sami, lecz
przed odejściem, niestety tak.
Niełatwo napisałabym łącznie, pozdrawiam wieczornie,
tak poza tym, mimo, że życie bywa ciężkie, zwłaszcza,
gdy brakuje nam tych, którzy odeszli, to jednak warto
żyć i myśleć o tym, aby każdy dzień witać z radością.
Dobrej nocy życzę, Michale.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »