na skraju ciszy
Z samego rana
na skraju ciszy
myśli przeróżne
z kątów się słyszy.
Wybieram tylko
te najpiękniejsze
takie, co słodkie
piszą mi wiersze.
Wabią mnie ciepłem,
głaszczą nadzieją.
Od nich od razu
oczy się śmieją.
Zaniosę Tobie
ich bukiet cały,
by w dniu codziennym
Ciebie wspierały.
autor
Maryla
Dodano: 2006-01-27 09:10:43
Ten wiersz przeczytano 2771 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.