Na skrzydłach miłości
Kiedy uśmiechem witasz mnie uroczym,
Kiedy figlarnie spoglądasz mi w oczy -
Wzlatam nad chmury!
Widzę, jak miasta przemierzasz ulice,
Jak przeskakujesz kałuże i dziury,
Jak pełnym blaskiem błyszczą twe źrenice -
Widzę to z góry.
Już blisko niebios lekko się unoszę,
Już bramę raju otwieram po trosze
Kluczem miłości,
Co skrzydła swoje mi ofiarowała,
Bym mogła wzlecieć jak anioł w jej
włości,
Bym już na zawsze z tobą pozostała -
W mej szczęśliwości!
Gliwice 12.05.2007 r.
Komentarze (8)
Piękny romantyczny wiersz, czyta się jednym tchem.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem lirycznej poezji :)
Za wszystkie wpisy i opinie - serdeczne dzieki, Mili
Państwo
Piękny wiersz Bereniko. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie, ujmująco, klasycznie i bardzo romantycznie.
Już chyba wiosna nadciąga. Pozdrawiam.
Ślicznie i ujmująco. Z przyjemnością przeczytałam Twój
wiersz. Piszesz pięknie. Bardzo dobrze, lekko czyta
się twoje utwory. Pozdrawiam serdecznie :)
Anno i Joasiu - pozdrawiam Panie serdecznie i dziękuję
:) B.G.
Pięknie i radośnie.
Pięknie :)