Na śmierć Bohaterki
[ten sam wiersz, który wczoraj usunąłem, pod innym tytułem]
Miłosierny i wszechmocny Ojciec nasz
ukochany,
przyjmie nas wkrótce do siebie, nie zostawi
nas samych.
Powinność swą czyniliśmy, walcząc o swą
Ojczyznę,
pokornie znosząc cierpienia.
Znałam kiedyś mężczyznę,
który chciał być moim mężem. Marzyłam o
rodzinie,
podobnej do mojej własnej. Te plany są w
ruinie,
mój chłopak nie wrócił z wojny i chyba już
nie wróci.
Bóg ma dla mnie inne plany - nie powinnam
się smucić,
jeżeli wciąż żywo wierzę w Chrystusa i w
zbawienie.
Czy jestem tak małej wiary, że ku szczęściu
pragnienie
odczuwa tylko me ciało?
Przecież mam czystą duszę!
Panie, mój Boże najświętszy! Wkrótce w
podróż wyruszę
by stanąć przed Twym obliczem! Ty
przyjmiesz mnie z radością,
przytulisz, pobłogosławisz, wszak jestem
Twą własnością.
Nareszcie czuję, jak wiara zwycięża we mnie
żałość.
Boże, przyjmuję z miłością Twą nagrodę
wspaniałą.
-------------------------------------------
--
P. S. Jest to druga część monologu Janiny
Lech, kilka godzin przed egzekucją
24.XI.1942. Janina Lech była osobą bardzo
religijną, więc przepełniony żarliwą wiarą
powyższy tekst mógłby być Jej tekstem.
Niestety, Niemcy starali się wyczyścić
wszelkie ślady po Niej, dlatego nie ma
pamiątek czy dokumentów, pochodzących z
okresu tuż przed egzekucją, oprócz listu
pożegnalnego do Rodziny. Oprócz Niej zabito
wtedy wielu innych polskich patriotów z
Włocławka i Kujaw, inni zmarli w
więzieniach lub obozach koncentracyjnych.
Cześć Ich pamięci.

Janusz Krzysztof




Komentarze (18)
Babcia Tereska
Gminny Poeta
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.
Poruszające. Pozdrawiam
:)
Pan Bodek
Anna
Waldi
Elena
Dziękuję bardzo za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.
Plus wcześniej zostawiłam.
Pozdrawiam. :)
czytałem pierwszą czytam i drugą ...
cześć jej pamięci ...
Ważny wiersz- o bohaterach trzeba pamiętać
Piękny wiersz Janusz, ale godna najwyższej uwagi jest
Twoja pamięć o bohaterach.
Nie wszyscy znają takie datale.
Pozdrawiam serdecznie
Okoń
Mariat
Dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze. Pozdrawiam.
Za Okoniem - cześć i chwała.
Bohaterom cześć i chwała. Piękny wiersz.
Pozdrawiam
Anna
Maciek
Wolnyduch
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentowanie.
Pozdrawiam.
Kolejny wiersz do zatrzymania,
warto pisać o bohaterkach i bohaterach, którzy oddali
życie dla Ojczyzny, tym bardziej, gdy ślad o ich
losach ginie,
dziękuje za oba wiersze, pozdrawiam sobotnio.
Panie Janie, bardzo dziękuję za interwencję i za mądre
słowa. Gdybym był szefem portalu Bej to ani przez
chwilę nie wahałbym się usunąć użytkowników, którzy
tak nagminnie jak bort czy teraz ungure wpisują
wulgarne i obraźliwe teksty, nie mające nic wspólnego
ze swobodą wypowiedzi, a tylko z chamstwem i
chuligaństwem. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
Regiel
Nie zrozumiałe jest dla mnie, o co chodzi w tej
uwadze. Gdzie owa ironia jest? Kilka osób czytających
wyraziło się pozytywnie, nie dostrzegając ironii. Mój
wiersz to hipotetyczna medytacja i modlitwa skazanej
na śmierć młodej kobiety, samotnie więzionej w celi
śmierci przez okres miesiąca. Podchodzę do Bohaterki
jak do świętej, bo na to zasługuje, więc pytam Cię: w
którym miejscu jest coś, co nazywasz ironią? Poprzedni
mój wiersz to pierwsza część monologu Janiny Lech,
może należałoby ją przeczytać, aby lepiej zrozumieć
moje intencje?
Pozdrawiam.