Na styku mroku
oddycham na palcach
zaplatając marzenia
stoisz naga
z rumiankiem we włosach
na piersiach surowy jedwab
i nadzieje w oczach się złocą
kwitnie wiosna
i trawy we mnie szumią
by wejść między łąki błyszczące
spójrz
przez otwarte okno
wpadł wiatr pełen jest ciebie
i senność się rozmyśla
między dźwiękiem a dźwiękiem
dla ciebie te kwiaty nieznane
Komentarze (25)
Oj bardzo mnie sie spodobaly obrazy w slowa ubrane.
Takie wiersze chce się czytać.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
pięknie! :)+ pozdrawiam :)
Cieplutko, ładnie.
Miłego wieczoru Jesion-ku:)
Witaj Fajnie ze wróciłeś i z tak pieknym nietuzinkowym
wierszem
Pozdrawiam serdecznie Jesionie :)
Jesionie, Twój powrót to szczęśliwy dzień dla Beja.
kłaniam :):)
Piękny,subtelny wiersz.
Pozdrawiam.
Uroczy
pozdrawiam
Przepiękny wiersz i tak subtelnie o nagości,
pozdrawiam :)
ależ potrafisz budować nastrój i malować słowem obrazy
:-) brawo :-)
Ach jak pięknie.
Pozdrawiam majowo, jesionie:)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Piękne wyznanie.
"kwitnie wiosna
i trawy we mnie szumią
by wejść między łąki błyszczące"-
Porywające!
Piękny wiersz:)tak też pozdrawiam :)
Jesionie ..do mnie najbardziej przemawia druga zwrotka
..wyobrażenie marzenia ..jesteś gotowy na jego
przyjęcie ..jest Twoim powietrzem ..więc "senność się
rozmyśla"i ..ale mogę się mylić ..bo źycie poety jest
zacytowanym przeze mnie fragmentem :)