Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na szczęście

Dostali stempelkiem
w urzędzie.
Papier na zgodę, szczęście i trwałość.
Nie starczało
do pierwszego.

Ona miała drugiego,
on swoich nie liczył (nic nie znaczyły
przecież).
Brakowało siły
na szczęście.
Zgoda nie trwała 100 lat.

Jednak oszukali świat
i ludzi życzliwych.

Żyli
do grobowej deski.
Nie rozeszli się
w szwach
jak wiele par,
nie pękli na połowy.

Ich groby
tulą się do siebie krzyżami.
Na przekór zakochani.

autor

DoroteK

Dodano: 2016-11-08 06:54:31
Ten wiersz przeczytano 5492 razy
Oddanych głosów: 107
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (110)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

kurcze, DoroteK, podziwiam sposob, w jaki uzyskalas
dwuznacznosc... rzeczywiscie, mozna czytac w dwoch,
prawie skrajnych klimatach; zyli z obowiazku,
przyzwyczajenia, jak to podstemplowane szczescie,

szczerze gratuluje, podziwiam:)

Zenek 66 Zenek 66

DoroteK Samo życie a puenta super
Pozdrawiam serdecznie z podziękowaniem. Miłego dnia

marcepani marcepani

wróciłam jeszcze...
i jestem pod wrażeniem, jak ten wiersz można czytać...
a kluczem do interpretacji jest druga zwrotka, zależy
co w niej przyjmiemy - pozdrawiam DoroteK.

chacharek chacharek

lepiej mieć setki kobiet niż żyć w chorym układzie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

nie starczalo do pierwszego...
ona miala drugiego,
super te wiazania:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

przewrotnie z tym /ona miala drugiego/:) bo chyba
chodzi o wyplate i to, ze dla nich pieniadze nie mialy
nadrzednej wartosci...

odbieram baardzo optymistycznie,
prawdziwa Milosc, na przekor losowi, czasem
nielekkiemu, i /zyczliwym/ zazdrosnym ludziom,

sto napisalabym slownie:)

Na szczescie - dobry tytul:)
pozdrawiam

marcepani marcepani

Za Klarysą :) dodam, że baaardzo podoba mi się sposób
opowiedzenia historii, takie krótkie wzmianki liryczne
uwieńczone bardzo wymowną puentą - super.

Isana Isana

Mimo wszystko byli razem.
To chyba była prawdziwa miłość.
Pozdrawiam Dorotko :)

MariuszG MariuszG

Ech, życie...
(trochę pokręcone jakieś)
Pozdrawiam :-)

yamCito yamCito

pieknie opisana droga milosci do grobowej deski pomimo
zakretow

Sabina Gancarz Sabina Gancarz

I wiele par tak sobie po prostu trwa razem przez życie

pozdrawiam:)

waldi1 waldi1

oszukiwali siebie samych nie innych inni wiedzieli
tylko głośno milczeli ..

Ewa Złocień Ewa Złocień

Kochali się mimo wszystko, mimo ludzkich błędów i
ułomności. Ładna refleksja :)

Maciek.J Maciek.J

no tak
aż do grobowej deski
i po firmament niebieski

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »