Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

na sześciocentymetrowych...

Babci

na sześciocentymetrowych obcasach
z czerwoną szminką w torebce
i ciężkim plikiem stresów pod pachą
biegnę przez mój dzień

ale kiedy wieczorem
słyszę Twój głos w słuchawce telefonu
znów mam kokardy we włosach
i roześmianą buzię
pełną drożdżowego ciasta

autor

Arletta

Dodano: 2007-05-08 14:20:01
Ten wiersz przeczytano 625 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

komnen komnen

chyba "na obcasach" a nie "w"

sael sael

To jest najpiekniejszy wiersz jaki dzisiaj
przeczytalam, szkoda ze nie moge Cie uscisnac za te
cieple i piekne slowa...
a przeciez nie lubie "modnej "poezji...?hmmm...?

Gonzuś Gonzuś

Babcie - tyle w nich czułości dla wnuków.

TKM TKM

wspomnienie juz nieistniejącego.......

na_chwilkę na_chwilkę

Swietne obrazowanie... widzę tę kobietę, jej mozolny
dzień i to szczęście, które ją ogarnia.... wieczorem.
Pozdrawiam Beata

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »