NA TARGU ŻYCIA
Pójdę na targ po ptaki miłości,
Pójdę…
Może tam znajdę kwiaty słów dla Ciebie.
Pójdę na targ po lampę,co świeci,
Byś zawsze odnajdywał drogę do mnie.
Pójdę na targ po mirabelkowe słońce.
A kiedy dzień położy się spać,
I targ już opustoszeje.
Otworzę z zakupami koszyk,
Wymarzę sobie też Ciebie.
Naleję Nam wina jak usta czerwone,
Toast wzniosę za naszą miłość.
Opowiem Ci cały dzień miniony,
Będę wesołą dziewczyną.
Upss,ale się rozmarzyłam.
Marzenia jak pędzące chmury,
Tańczą na ścieżkach tęczy.
Śmieją się do mnie szalone,
Lecz już pora na sen.
Nie będą mnie męczyć.
M.Wityńska.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.