NA WAWEL SPOJRZEĆ
Dziś na spacer pójdę, w gorące południe.
Pójdę nad brzeg rzeki, leciwej staruszki
Wisły, która wody toczy od pokoleń
meandrami chwały. Gdy radość i smutek.
Pójdę aż za błonia, gdzie trawa
strzyżona,
drzew prastarych cieni kąpią się korony.
Stanę, by tam spojrzeć, przez most, w
stalagmity...
W ramion wież Wawelu niewymowny smutek.
Spłynę z duchem czasu na obłoku
grzbiecie
w ciche, tak jak serce, kamienne
krużganki:
dźwięku nie posłyszę niesionego echem
maleńkich dzwoneczków stańczykowej czapki.
Suche zbiorę liście z dziedzińcowej
pustki,
kurz się wzniesie w niebo – krótka
dziś przechadzka.
Kiedy się przebudzi, duma, śpiąca w
krypcie
wrócę oczu płomień w cieniu przodków
zgasić.
/09.03.2009/
autor
wodnik2
Dodano: 2009-03-10 10:08:38
Ten wiersz przeczytano 1864 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Na Wawel spojrzeć mhmmm ja na niego patrzałam w
sierpniu ’08...dla mnie jest to najpiękniejsze
miasto na ziemi...zakochałam się w nim przed
trzydziestu laty i kocham do dziś ...Wojtku Twój
wiersz sprawił że powróciły wspomnienia...też tak
chadzałam i myśli miałam podobne jak w Twoim
wierszu...ktoś powie że są piękniejsze miasta może
przez grzeczność nie zaprzeczam mhmmmmm Kraków jest
nasz polski i memu sercu najbliższy...Pozdrawiam z
uśmiechem:)
A w Krakowie...na Brackiej pada deszcz...
Skojarzyło mi się z piękną piosenką "Spacer po
Krakowie", zaczynającą się od słów: "Zasnęło miasto,
puste ulice, zasnęły Planty, śpią Sukiennice..." O tym
pięknym mieście można bez końca.
Ciekawie wplotłeś historyczne wątki w swój wiersz.
Czytając, zatęskniłam za Krakowem.
Bardzo fajny wiersz, podobają mi się rymy, jednak czy
w części mówiącej o czapce i dzwonkach na niej, nie
mógłbyś (mogłabyś) sobie ich dźwięku wyobrazić?
Napisać, że je słyszałaś? Może nie, może tak lepiej...
Jestem Ślązakiem z dziada-pradziada ale Kraków kocham
tak samo jak moje rodzinne strony. Pozytywna ocena
tego wiersza nie ma nic wspólnego z moją miłościa do
Krakowa, wiersz jest po prostu dobry. Brawo!
Przenosi Twój wiersz.... uwielbiam Kraków :)
pozdrawiam
piękny wiersz -piękny spacer -aż sama zatęskniłam bo
dawno nie byłam w Krakowie
Piękne... Też jestem Krakusem... Pozdrawiam :)
Myślę, że nie było tak smutno na tym spacerze :)
Podziwiam lekkość pióra. Piękny spacer.
bardzo piękny spacer do źródeł,przydał by się teraz
taki Stańczyk,ale czy jego słowa ktoś by sobie wziął
do serca...
Wiersz pięknie napisany dojrzałym piórem Jestem tu
patrząc na Wawel, to czuje się w wierszu jak
zapominamy o naszych dziejach Bardzo sugestywny
wartościowy wiersz rozsławiający Kraków w formie
ekstra Duży plus a nastrój budzi tęsknotę za tym
miejscem
Spacer w przeszlość. Bardzo ujmujący wiersz
Ciekawy historyczny spacer. Warto wrócić wstecz...
Tak jakby spacer poprzez wieki - bardzo mi sie
podoba:)