Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na werandzie westchnień…



Zazdrość wypalała ją od środka,
a choć siłę miała wielką, we łzach mokła…
Kiedy czuła, że wiatr oddechem szepcze Jego,
zapominała- jak bardzo nienawidzi później tego.
Zamknięta na werandzie westchnień swoich, zatapiała się w szczęściu z marzeń swoich…
Umierając…
W swoim świecie,
tam gdzie nikt dostępu nie ma-
wciąż widziała Jego obok,
choć to tylko w snu wielbieniach…
A później rozstanie z życiem, było…Jakich pewnie wiele niesie dzisiaj miłość.
Na zawsze blizną, zaznaczone na ciele…
Zaklęte w maleńkim sercu, w niedzielę…


autor

KfiAtUsZeK

Dodano: 2005-08-28 18:30:35
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Toniczny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »