Na wiosnę
zakwitłam na wiosnę
w parku wyciągam płatki do słońca
słony ślad zimy zmył ciepły deszcz
zakwitłam na wiosnę
wczoraj złamana dzisiaj powstaję na nowo
na różowej sukience usiadły motyle
zakwitłam na wiosnę
w zielonej trawie nadzieja wyrosła i
siła
kolorami pokryła szary świat
teraz mam pewność że nawet zdeptana
znowu zakwitnę na wiosnę
autor
Małgorzata Wiśniewska
Dodano: 2014-04-09 09:05:35
Ten wiersz przeczytano 2124 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
wiersz-metafora, o sile powstawania z kolan...
powodzenia w rozkwicie, peelko:)
Pięknie wiosennie, często tak jest że wiosna do życia
nas budzi. Pozdrawiam cieplutko.
Krzemanko , Mixi- dzięki! Stokrotki są
najsilniejsze:-)
Pięknie wiosennie :)
Pozdrawiam
Pięknie wiosennie :)
Pozdrawiam
Pięknie wiosennie :)
Pozdrawiam
Wdzięczna i śliczna, a niby taka niepozorna:))))
Ładnie. Peelka jest stokrotką. Miłego dnia.
Viola, Stella, Zefir, PP - dzięki:-)
Oczywiście - tak trzymać. I to - o ile możliwe - cały
roczek.
Pozdrawiam autorkę
Jurek
tak trzymać pozdrawiam
"teraz mam pewność że nawet zdeptana
znowu zakwitnę na wiosnę"...i tego sie trzymaj:)
Pozdrawiam:)
I tak trzymaj kochana:)))