Na wiosnę?
Słotna bywa ostatnio jesień
po szybach dudnią deszczowe werble
na wieszaku rozpłakany parasol
niezaplanowane mokre kałuże
odwracam wzrok od wilgoci
zmienianej z czasem w lód
samotność ponoć mniej boli
gdy nie odlicza się godzin
patrząc w popękane lustro
może uda mi się przetrwać zimową aurę
tylko w płuca nabiorę świeżego powietrza
odrodzę się wiosną… wyjdę radosna jak
słońce
kwitnieniem mleczy – jaskółką rozcinającą
noc
Komentarze (17)
Witaj,
wbrew początkowym wersom to jest bardzo pozytywny
tekst.
Fajnie tak trzeba życie brać, to lubię.
Z pozdrowieniami.
odrodzę wiosną… wyjdę radosna jak słońce = odrodzę się
wiosną… wyjdę radosna jak słońce
===============
reszta z podobaniem
Niech się stanie, życzę peelce wiosennego odrodzenia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Proponuję na wyjście nie czekać do wiosny ;)
Poranek smutny i deszczowy...
Pogodnego dnia:)
re: krzychno i masz rację
wniosłam edycję :)
Maria Sikorska :)
dziękuje:)
i tego należy życzyć...
ładnie, choć nostalgicznie
Witaj Kamilo:)
Myślę,że to tylko wiersz i chyba niepotrzebnie jesteś
łączona jako peel w wierszu.Choć na szczęście mnie
takie omijają ale zapewne takie są też potrzebne:)
Tak sobie jeszcze myślę czy nie pasowałoby bardziej
"samotność ponoć mniej boli" ale to tak po mojemu
tylko:)
Pozdrawiam serdecznie:)
pewnie masz rację Ty o tym chyba wiesz
drops*
re: Sławku daleko mi do smutasów:)
Ten wiersz jest jak popękane lustro czy też szkło.
Pomysł był, jednak wykonania nie ma
Pozdrawiam
A może na wiosnę zrobi się Peelce smutno, jak zobaczy
w maju zakochane pary?
Przeczytałem z przyjemnością. Prosisz w profilu o rady
czy o krytykę. Nie znam się niestety na białym
wierszu.
Pozdrawiam serdecznie. A może wpadniesz do mnie? Nie,
nie do domu, tylko do moich wierszy. :)
Serdecznie Ciebie zapraszam.
Bardzo dziękuje :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Bardzo na tak:)
Ładnie.
Optymistyczny wiersz ale przyjdzie jeszcze długo
potęsknić za wiosną... pozdrawiam :)